Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ropa blisko rekordów

0
Podziel się:

Okres uspokojenia i spadków na rynku ropy i paliw mamy na razie za sobą. Ceny surowca typu Brent w kontraktach terminowych idą do góry od początku tygodnia. Od rekordów z połowy lipca (78,18 USD za baryłkę płacono 17 lipca, potem ceny spadły) dzieli je już tylko około półtorej dolara.

Wtorkowy handel zakończył się na poziomie 75,89 USD za baryłkę, jednak już dzisiaj rano przekroczona została bariera 76 USD. Przed godziną dziesiątą w środę płacono 76,35 USD. Skąd takie wzrosty? Konflikt izraelsko-libański ciągnie się i ciągnie i nie chce skończyć, dodatkowo coraz częściej mówi się o przygotowaniach w państwach sąsiednich na wypadek rozszerzenia działań zbrojnych. W ostatnich dniach głośno było o awarii na jednym z odcinków rurociągu „Przyjaźń”, transportującym ropę z Rosji do Europy. Choć nie jest to ponoć zakłócenie poważne, to jednak wystarczyło do wywołania niepokojów o bezpieczeństwo dostaw i doprowadziło do podwyżek. Rok temu huragany nad Zatoką Meksykańską spustoszyły instalacje naftowe i podciągnęły cen paliw na bardzo wysokie poziomy. Teraz znów na rynek paliw docierają informacje, że w stronę wybrzeży amerykańskich podąża huragan. Sama taka wzmianka wystarczy, by zaniepokoić poważnie handlowców i windować wartość ropy dalej do góry. Dzisiaj swój raport o stanie zapasów w USA
ogłosi, jak co tydzień, tamtejszy Departament Energii. Analitycy spodziewają się spadku ilości zarówno ropy, jak i paliw gotowych, rynek przyjął już tę informację, więc poważniej wpłynąć na ceny mogłyby ewentualnie wyniki sprawozdania znacząco odbiegające od oczekiwanych.

Jedną z najważniejszych wiadomości, jakie dotarły na rynek wczoraj, była informacja o ogłoszeniu przez sąd bankructwa Jukosu. Niegdyś jedna z największych firm naftowych na świecie teraz ma poważne problemy z fiskusem (zarzuca się jej matactwa podatkowe), a jej były szef, Michaił Chodorkowski, trafił do obozu pracy. Prawnicy Jukosu nie rezygnują z walki, twierdząc, że firma padła ofiarą wymierzonej w nią akcji, wygląda jednak na to, że los koncernu jest raczej przesądzony.

dziś w money
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
e-petrol.pl
KOMENTARZE
(0)