Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, to wynik oczekiwań na cotygodniowe dane o zapasach paliw w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na wrzesień, na NYMEX kosztuje 96,85 dol., czyli o 44 centy więcej.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 25 centów, do 101,85 dol. za baryłkę.
Analitycy oceniają, że amerykańskie zapasy benzyny zmalały w ubiegłym tygodniu o 1,7 mln baryłek.
Spodziewany jest też spadek zapasów paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, o 300 tys. baryłek. Oczekuje się spadku zapasów ropy o 1,75 mln baryłek, do 365,3 mln baryłek.
Raport o stanie amerykańskich zapasów paliw poda w środę Departament Energii USA (DoE). We wtorek zrobi to niezależny Amerykański Instytut Paliw (API).
_ - Nie byłbym zdziwiony, gdybyśmy mieli odbicie notowań ropy _ - mówi Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney.
McCarthy ocenia, że inwestorzy mogą wyprzedawać kontrakty na ropę WTI, gdy jej cena wzrośnie do 98,50 dol. za baryłkę.
Od początku 2014 r. ropa w USA staniała o 1,7 proc.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1479227400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ZEP&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>