Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

To może pogrążyć nafciarzy. Problemów już należy oczekiwać

4
Podziel się:

Zagrożeniem dla kanadyjskich producentów ropy naftowej i gazu może stać się susza – ostrzegła w najnowszym raporcie firma doradcza Deloitte. To efekt inwestycji we fracking, wydobycie surowców, do którego potrzebne są duże ilości wody.

To może pogrążyć nafciarzy. Problemów już należy oczekiwać
Firmy wydobywczy zmagają się z kolejnym problemem (Adobe Stock, Сергей Храмов)

Deloitte prognozuje z jednej strony stabilizację na rynkach, a z drugiej wzrost cen kanadyjskiej ropy po rozpoczęciu eksploatacji biegnącego na zachód Kanady ropociągu Trans Mountain, który w tych dniach właśnie zaczyna być napełniany.

"Problemem, który może mieć znaczący wpływ na sektor są pogłębiające się obawy związane z ograniczoną dostępnością wody w związku z suszą w niektórych częściach zachodniej Kanady" - napisano w opublikowanym niedawno raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W co inwestuje Sebastian Kulczyk? Szczera rozmowa z prezesem KI Dawidem Jakubowiczem w Biznes Klasie

Kanadyjscy producenci ropy i gazu wykorzystują m.in. fracking, czyli szczelinowanie hydrauliczne, w którym surowiec jest wypychany z obszarów roponośnych pod ciśnieniem, z użyciem wody zmieszanej z piaskiem i chemikaliami.

Kanadyjska produkcja ropy i gazu bazuje na wysokich potrzebach świeżej wody, ale niektórzy regulatorzy już ograniczają dostęp do wody ze względu na utrzymującą się w ub.r. suszę i niższe niż średnia opady śniegu w górach tej zimy - podkreślili eksperci Deloitte.

Według danych Statistics Canada, kanadyjskiego urzędu statystycznego, opublikowanych we wrześniu ub.r., w 2022 r. przychody całego kanadyjskiego sektora naftowo-gazowego wyniosły prawie 270 mld, a zyski netto – 63,1 mld CAD.

Problemów należy oczekiwać

Na początku lutego br. urząd nadzorujący przemysł wydobycia nafty i gazu w Kolumbii Brytyjskiej ostrzegł producentów, że należy oczekiwać problemów z dostawami wody. Nie tylko opady śniegu, który topniejąc zasila rzeki, wyniosły tylko 72 proc. średniej, ale konsekwencje ubiegłorocznej suszy mogą oznaczać suszę również w 2024 r. Cztery obszary w północno-wschodniej Kolumbii Brytyjskiej są oznaczone jako "5" w pięciostopniowej skali opisującej suszę, co oznacza, że "negatywny wpływ na wartości socjo-ekonomiczne lub ekosystemów są prawie pewne". Na dziesięciu rzekach obowiązuje zakaz poboru wody. Część producentów w Kolumbii Brytyjskiej twierdzi, że używają wody w obiegu zamkniętym – podawał publiczny nadawca CBC.

Również w sąsiadującej od wschodu z Kolumbią Brytyjską Albercie susza jest zagrożeniem tak dla sektora naftowo-gazowego, jak dla rolnictwa. W grudniu ub.r. regulator rynku, Alberta Energy Regulator ogłosił komunikat dla posiadaczy licencji na korzystanie z wody rzek, że w wielu miejscach poziom wody jest "skrajnie niski". "Jeszcze nie wiemy, czy susza będzie wydarzeniem rozciągniętym na lata" - napisano w komunikacie.

Alberta ogłosiła w styczniu br. rozpoczęcie negocjacji z właścicielami licencji na korzystanie z wody trzech rzek (Reed Deer River, Bow River i Old Man River) właśnie w związku z obawami przed suszą, szczególnie na południu prowincji. System licencyjny działa w Albercie od 1894 r., posiadaczy licencji jest obecnie 25 tys. Rząd prowincji nie może narzucić zasad dostaw wody, niezbędne są więc negocjacje. Rolnictwo w Albercie, które korzysta z systemów irygacyjnych, jest jednym z największych odbiorców wody i konkurentem odbiorców przemysłowych.

Wysokie odszkodowania

Według Statistics Canada, w 2020 r. farmy w Albercie miały 22,2 mld CAD przychodów z działalności operacyjnej, co stanowiło 25,5 proc. z 87 mld CAD przychodów kanadyjskich farm ogółem. W 2021 r. głównie susza spowodowała wysokie wypłaty odszkodowań dla farmerów, łącznie ponad 2,1 mld CAD, a w 2022 r. 552 mln CAD – podawała The Canadian Press.

Problemy związane z suszą mogą poważnie naruszać budżety prowincji zachodniej Kanady. The Canadian Press opublikowała kilka dni temu wyliczenia dla Saskatchewan, gdzie ponad 1 mld CAD nadwyżki budżetowej w roku budżetowym zakończonym 31 marca przekształciło się w deficyt wynoszący 482 mln CAD w związku z wypłatami odszkodowań dla farmerów, którzy z powodu suszy utracili plony. Program odszkodowań za straty jest częścią zarządzania ryzykiem prowadzonego wspólnie przez rządy prowincji i rząd federalny. W Saskatchewan w ub.r. plony spadły o 11 proc. w związku z suszą, a w 2021 wielkość plonów spadła o 47 proc. w porównaniu z 2020 r.

"Warunki suszy stanowią wyzwanie dla rozwoju sektora naftowo-gazowego w 2024. (…) Producenci energii będą prawdopodobnie musieli rozważyć zwiększone wykorzystanie alternatywnych źródeł wody" - podkreślił w raporcie Deloitte.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
cenzura
3 tyg. temu
dyktator USA wyrówna im straty , z krajów okupowanych irak syria libia itd.
olo
3 tyg. temu
fraking inaczej pompowanie pod ziemię wody zmieszanej z "koktajlem" różnego rodzaju kwasów ,żrących dobranych do "rozpuszczenia" skał , w które zawierają ropę lub gaz. To jest to tz szczelinowanie. Ten cały kwasowy syf pozostaje pod ziemią i na trwałe skaża podziemne zasoby wód gruntowych czyniąc je trucizną .W Polsce swego czasu przeprowadzono próbne odwierty . Badano możliwości wydobycia gazu łupkowego . Na nasze szczęście okazało się ,że łupek pod nami jest mówiąc prostym językiem "dobrej jakości" i do jego frakingu potrzebny jest "wyższej jakości" skład tego "koktajlu" , którego koszty znacznie przewyższają uzyskane zyski.
Wybory
3 tyg. temu
To tylko gra o stołki
Adler
3 tyg. temu
A wiecie ile trzeba w trzecim świecie zużyć wody do wydobycia metali ziem rzadkich i do produkcji wózków akumulatorowych w eurosojuzie