*Dystrybutor IT, spółka Action chce dokonać dużego przejęcia firmy z obrotami powyżej 1 mld zł w I kw. 2009 roku, wynika z wypowiedzi prezesa Piotra Bielińskiego. *
- _ Dobrze by było, aby przejęcie zostało zrealizowane w pierwszym kwartale 2009 roku. To nasz cel _ - powiedział Bieliński. Dodał, że poważne rozmowy w sprawie przejęcia dużego dystrybutora o obrotach przekraczających 1 mld zł toczą się od dłuższego czasu, a na jego finalizację potrzeba jeszcze 7-8 miesięcy.
Bieliński poinformował, że jeśli dojdzie do przejęcia, Action dokona zapłaty akcjami i gotówką. - _ Chcemy, aby jak najmniejsza część była pokryta gotówka, której potrzebujemy na bieżącą działalność _ - powiedział.
Według niego, przejęcie przyniesie szereg korzyści, takich jak wzrost siły przetargowej w rozmowach z dostawcami i zwiększenie bazy klientów. Dzięki transakcji firma ma stać się graczem z pierwszej piątki w Europie.
Bieliński poinformował też, że Action prowadzi także rozmowy z inną, mniejszą firmą, o obrotach na poziomie ok. 300 mln zł. W marcu Action informował, że rozmawia o kilku mniejszych i jednym bardzo dużym przejęciu. Spółka podała wtedy, że prowadzi wstępne rozmowy o przejęciu dużego - _ regionalnego _ dystrybutora IT, a transakcja może mieć wartość przekraczającą 500 mln zł.
Zgodnie z zapowiedziami, spółka Action podniosła prognozy na rok finansowy 2007/08 (który rozpoczął się w sierpniu) do 33,6 mln zł zysku netto z oczekiwanych wcześniej 30,5 mln zł zysku, przy wzroście przychodów do 2.346,0 mln zł z 2.257,3 mln zł.
Spółka dodała, że wzrost prognozy wynika przede wszystkim z wyników realizowanych przetargów publicznych na dostawy sprzętu komputerowego oraz wzrostu rentowności na dystrybucji oferowanych produktów.
W połowie czerwca, po opublikowaniu wyników za III kw. roku finansowego, prezes spółki Piotr Bieliński zapowiedział możliwość podniesienia całorocznych wyników. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 78% przychodów ówcześnie prognozowanych na cały rok i 83% zysku netto.
Szefowie Action zapowiadali podniesienie prognozy już od kilku miesięcy. Były prezes Jacek Krawiec zasygnalizował taką możliwość przy okazji ogłoszenia wyników za II kw., potem potwierdził ją wiceprezes Edward Wojtysiak. Podwyższenie prognoz finansowych miało zależeć od wygrania przetargów publicznych na sprzęt komputerowy.
