Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Bank Światowy ostrzega Chiny przed bańką

0
Podziel się:

Pekin powinien podnieść podstawową stopę procentową oraz podwyższyć kurs juana.

Bank Światowy ostrzega Chiny przed bańką
(PAP/EPA)

Pekin powinien podnieść podstawową stopę procentową oraz podwyższyć kurs krajowej waluty.

Bank Światowy naciska na Chiny, by kraj wzmógł działania prowadzące do ograniczenia dalszego pęcznienia bańki na rynku kredytów i rynku nieruchomości.

Według ekspertów BŚ chiński bank centralny powinien podnieść podstawowe oprocentowanie oraz podwyższyć kurs wymiany juana._ - W tym roku kurs polityki finansowej będzie zmierzał raczej w kierunku uszczuplenia finansów _ - mówi ekonomista Banku Światowego Louis Kuijs. Powodem takich rad jest chińska koniunktura.

Bank Światowy podwyższył swoje prognozy wzrostu dla roku 2010 z 9 do 9,5 procent. Eksport kwitnie, stopa bezrobocia jest niska a fabryki nie nadążają już prawie z wykonywaniem zleceń. W górę poszły także ceny nieruchomości. _ - Chiny potrzebują obecnie innego spojrzenia na makroekonomię niż inne gospodarki narodowe _ - mówi Kuijs.

Kuijs widzi zagrożenie w ewentualnym przegrzaniu rynków i wzroście cen. W ubiegłym roku chińskie banki udzieliły kredytów na kwotę prawie 10 bln juanów (bilion euro) - odpowiada to jednej trzeciej PKB.

W chińskich mediach rozgorzała już dyskusja, czy na rynku nieruchomości powstała już bańka. Także rząd nawołuje inwestorów do ostrożności. Opinia Banku Światowego jest raczej salomonowa. Wzrost cen odzwierciedla po części rozwój wartości nieruchomości w rozwijającej się gospodarce narodowej. _ - W bieżącym roku przyczyni się on produktywnie do wzrostu _ - uważa Kuijs.

[

]( http://news.money.pl/artykul/chiny;obecny;wzrost;cen;jest;nie;do;zaakceptowania,244,0,599540.html )

Bank Światowy przygląda się jednak sceptycznie miliardowym wydatkom na infrastrukturę. Być może pieniądze te nie wszędzie zostały dobrze zainwestowane, informuje Bank w swoim kwartalnym raporcie dotyczącym chińskiej gospodarki. Stąd też Bank Światowy jest zadowolony z aktualnego projektu budżetowego rządu.

W budżecie nie przewidziano wzrostu wydatków państwowych oraz deficytu. Zdaniem Banku Światowego niezbędne jest przy tym zacieśnienie polityki finansowej. Gospodarka jest wystarczająco silna by sobie z tym poradzić. Mniej optymistycznie widzi to premier Wen Jiabao. Sytuacja jest nadal trudna, a niebezpieczeństwo powrotu kryzysu wciąż istnieje.

W celu zwalczania inflacji Bank Światowy zaleca także podwyższenie kursu wymiany juana. Bank wyjaśnia wprawdzie, że nie chce mieszać się do sporu pomiędzy Waszyngtonem i Pekinem, widzi jednak dobre powody dla rewaloryzacji. _ - Nasiliły się argumenty za stosowaniem elastyczniejszych kursów wymiany _ - mówi Ardo Hansson, główny ekonomista odpowiedzialny w Banku Światowym za rynek chiński.

Rewaloryzacja sprawi, że potanieje import przeciwdziałając w ten sposób inflacji. Rząd USA zarzuca Pekinowi, że utrzymując niski kurs juana Chiny chcą zapewnić sobie większą konkurencyjność.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)