Komitet stały Rady Ministrów zarekomendował przyjęcie uchwały o konsolidacji PERN i OLPP; dokument ten stanie na Radzie Ministrów we wtorek - poinformował wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Po przyjęciu dokumentu przez rząd, konsolidacja i przejście OLPP pod PERN dokonałyby się w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch - dodał.
Wśród powodów konsolidacji wiceminister wymienił poprawę efektywności sektora logistyki paliwowej w Polsce, podniesienie wiarygodności kredytowej połączonych podmiotów, a także stworzenie kompleksowej usługi w zakresie logistyki paliwowej.
_ -Taka decyzja jest zgodna zarówno z założeniami Polityki energetycznej, jak i nową strategią dla sektora naftowego, którą wypracowuje resort gospodarki _ - zaznaczył Budzanowski.
Resort skarbu zdecydował o połączeniu spółek na początku roku. W maju wiceminister skarbu Krzysztof Żuk tłumaczył, że przejęcie OLPP przez PERN będzie polegało na tym, że w miejsce Skarbu Państwa, który jest właścicielem 100 proc. akcji OLPP, wejdzie PERN. Na początku sierpnia prezes UOKiK zgodziła się na przejęcie przez Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych _ Przyjaźń _ kontroli nad spółką Operator Logistyczny Paliw Płynnych.
Zatrudniający 850 osób PERN _ Przyjaźń _ jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa; zajmuje się transportem rurociągowym i magazynowaniem głównie ropy naftowej oraz paliw płynnych. PERN tłoczy ropę z Rosji (około 50 mln ton rocznie) do polskich rafinerii Orlenu i Grupy Lotos oraz do rafinerii niemieckich - PCK Schwedt i Mider Spergau, a także paliwa do baz magazynowych na terenie kraju.
Z kolei przejmowany przez PERN OLPP to największa na polskim rynku firma oferująca usługi magazynowania zapasów i rezerw produktów ropopochodnych; zajmuje się przechowywaniem paliw płynnych oraz ich przeładunkiem w bazach lądowych. Spółka posiada 22 bazy paliw rozmieszczone na terenie całej Polski, w których może magazynować benzyny silnikowe.
Odsuwa się natomiast w czasie inna spodziewana w sektorze konsolidacja: PKN Orlenu i Grupy Lotos. Skarbu Państwa ma 27,5 proc. udziałów w Orlenie oraz blisko 64 proc. w Grupie lotos.
_ Ewentualna dyskusja nad konsolidacją Grupy Lotos i PKN Orlen nastąpi dopiero, gdy obie spółki poprawią wyniki finansowe i dokończą najważniejsze inwestycje _ - powiedział Budzanowski.
Wyjaśnił, że w przypadku Lotosu chodzi o Program 10 +, a w przypadku Orlenu poza rozpoczętymi inwestycjami w wydobycie i przerób paliw, spółka ta musi pozbyć się akcji w firmach nie związanych z jej podstawowym biznesem i poprawić swoją sytuację finansową.
_ -PKN Orlen jeszcze w tym roku powinien sprzedać swoje udziały w Polkomtelu, a w następnej kolejności w Anwilu, ponieważ utrzymywanie przez Orlen udziałów w segmentach niezwiązanych z działalnością podstawową nie ma żadnego uzasadnienia w dobie kryzysu i trudnej sytuacji finansowej spółki _ - podkreślił wiceminister.
Dodał, że Anwil jest najlepiej funkcjonującą spółką chemiczną w Polsce i sprzedaż jej akcji przyniesie Orlenowi duży przychód. Orlen ma 84,79 proc. Anwilu oraz 24,3 proc. akcji Polkomtela, operatora sieci telefonii komórkowych Plus i Sami Swoi.
Budzanowski uważa, że Orlen powinien skupić się na swojej podstawowej działalności w zakresie downstreamu (przerób i sprzedaż paliw), a w następnej kolejności upstreamu (wydobycie, inwestycje w złoża).