"Nasza strategia zakłada, że jedną trzecią zysku będziemy przeznaczać na dywidendę dla akcjonariuszy, a pozostałe dwie trzecie na rozwój. Spodziewam się, że złożymy na walnym taki wniosek" - powiedział Zwierz.
Dodał, że jeśli do końca roku zostanie sfinalizowana fuzja Boryszewa z Elaną, to nie wykluczone, że dywidenda zostanie wypłacona z planowanych na ten rok 81 mln zł zysku netto, jaki ma zanotować grupa.
Gdyby jednak finalizacja fuzji opóźniła się, to dywidenda może zostać wypłacona jedynie z zysku samego Boryszewa. Zarząd nie podał prognozy jednostkowego zysku netto Boryszewa. W ubiegłym roku spółka zanotowała 15,1 mln zł zysku netto.
Nieoficjalnie źródła bliskie spółki przyznają, że Boryszew może zdecydować się na zmniejszenie dywidendy, gdyby odkupił 31,5 proc. pakiet Impexmetalu od Skarbu Państwa po cenie wyższej niż zakładało to wcześniej kierownictwo spółki.
Boryszew poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że rozpoczął inwestycję w Elanie o wartości 10 mln euro. Pieniądze zostaną przeznaczone na zwiększenie zdolności produkcyjnych włókien do produkcji tapicerek samochodowych.
"Przewidujemy, że inwestycja ta zostanie zakończona w trzecim kwartale przyszłego roku" - powiedział Sławomir Masiuk, prezes Boryszewa.
Masiuk powiedział, że grupa rozważy wybudowanie nowego zakładu produkującego komponenty dla przemysłu oponiarskiego.
"Od jakiegoś czasu mówi się, że pod Olsztynem zostanie wybudowana największa fabryka opon. Gdyby tak się stało, to przeanalizujemy możliwość wybudowania w jej pobliżu nowego zakładu o takim samym profilu produkcji jak ma Oława" - powiedział prezes.
Szef Boryszewa powiedział, że jeśli grupie uda się przejąć Impexmetal, to złoży Skarbowi Państwa ofertę kupna Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku (FŁT).
"Kraśnik produkuje małe łożyska toczne, wykorzystywane w sektorze produkcji AGD. Spodziewamy się wzrostu produkcji tych artykułów w Polsce, dlatego będziemy ubiegać się o kupno FŁT" - powiedział Masiuk.