"Nie będziemy pozbywać się spółek zależnych Impexmetalu, chcemy zmienić funkcję samego Impexmetalu z handlowo-zarządzającej na zarządzającą" - powiedział Masiuk.
Dodał, że w grupie Impexmetalu wprowadzony zostanie jasny podział funkcji pomiędzy samym Impexmetalem, a spółkami zależnymi.
"Spółki zależne będą nie tylko produkować, ale i sprzedawać własne wyroby co uprości strukturę przez wyeliminowanie spółek handlowych. Nowa struktura organizacyjna ma nam dać około 2 mln zł oszczędności" - dodał.
Masiuk powiedział, że w tym roku Impexmetal przejmie od Boryszewa Hutę Oława, gdyż będzie to pasować do ciągu technologicznego spółek metalowych, skupionych w Impexmetalu.
Szef Boryszewa podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi możliwych wspólnych przedsięwzięć z KGHM Polska Miedź w zakresie wyrobów z miedzi i przetwórstwa ołowiu.
Dodał, że Impexmetal, wspólnie z Boryszewem, będzie zabiegać o kupno od Skarbu Państwa Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku.
Boryszew chce też uprościć strukturę organizacyjną Impexmetalu, dzieląc ją na działy w zależności od przerabianego przez spółki metalu.
Szef Boryszewa poinformował, że spółka planuje emisję 17 mln akcji na dalsze przejęcia firm z branży, inwestycje produkcyjne oraz na odkupienie akcji spółek z grupy Impexmetalu od MSP i ARP.
Nowe akcje stanowić będą 21 proc. całkowitej liczby akcji po emisji.
Masiuk powiedział dziennikarzom, że emisja uzależniona będzie od sytuacji na giełdzie. Odbędzie się ona do lipca lub już po wakacjach.
Emisja ma być przeznaczona dla inwestorów instytucjonalnych.
Masiuk powiedział, że największy akcjonariusz Boryszewa, Roman Karkosik, nie będzie sprzedawał swoich akcji.
Grupa Boryszew po czterech kwartałach ubiegłego roku zanotowała wzrost zysku netto do 78,9 mln zł, jest to wynik o 3,4 proc. niższy od prognozy, która zakładała wypracowanie 81 mln zł zysku netto.
Spółka poinformowała, że w ciągu czterech kwartałów ubiegłego roku przychody grupy wzrosły do 1,23 mld zł z 921 mln rok wcześniej. Przychody za ubiegły rok były również niższe od prognozy zarządu, która zakładała, że wyniosą one 1,33 mld zł.
Masiuk tłumaczył słabszy od prognozy wynik netto spółki za cztery kwartały ubiegłego roku wzrostem ceny surowców i trudnościami z przeniesieniem podwyżek na odbiorców końcowych.
"Na wynik niekorzystnie wpłynęło ponadto umocnienie złotego" - dodał.
Przed zamknięciem piątkowej sesji kurs Boryszewa zniżkował o 3,11 proc. do 24,90 zł.
