Znacznie lepiej wygląda sytuacja na rosyjskim parkiecie.
Tym razem w weekend nie zostały opublikowane żadne przełomowe dane makro obrazujące stan gospodarki Państwa Środka. Zupełnie bez zaskoczeń się jednak nie obyło. Podczas weekendu w Chinach zapadła bowiem decyzja o rozszerzeniu zakresu dziennych wahań juana do dolara amerykańskiego do 2 procent (wcześniej 1 procent).
Głównym wydarzeniem było oczywiście referendum na Krymie. Wynik referendum (ponad 95 proc. głosujących chce przyłączenia Krymu do Rosji)
nie jest żadnym zaskoczeniem. Podobnie zresztą, jak fakt, że Zachód go nie uznał. Rynki czekają przede wszystkim na potencjalne sankcje wobec Rosji.
Jak dotąd jednak niespecjalnie się nimi przejmują. Znacznie lepiej niż najważniejsze indeksy giełd w Japonii i Chinach radzą sobie obecnie benchmarki obrazujące zachowanie inwestorów na rosyjskim parkiecie. Zarówno MICEX, jak i RTS zyskują po około procent.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1461913200&de=1461943800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GPW&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>