"W latach 2018 i 2019 przewidujemy dalszy wzrost liczby niewypłacalności w regionie. Potwierdza to zmianę cyklu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej" - powiedział CEO Coface w Europie Środkowo-Wschodniej Declan Daly, cytowany w komunikacie.
"W 2018 r. średnia liczba niewypłacalności wzrośnie o 10,4% i więcej krajów odnotuje wzrost liczby postępowań upadłościowych. Przewiduje się, że w Polsce nastąpi wzrost liczby postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych o 20,2%. Natomiast Serbia i Słowacja odnotują spadek liczby upadłości. Osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego przyczyni się do wzrostu średniej liczby upadłości w Europie Środkowo-Wschodniej o 15,9% w 2019 r." - dodał Daly.
Region Europy Środkowo-Wschodniej cieszył się w ostatnich latach ożywieniem aktywności gospodarczej, ocenia Coface. Było to szczególnie wyraźne w 2017 r., kiedy średnia wartość wzrostu PKB w regionie zwiększyła się do 4,5%, co było najwyższą wartością od 2008 r. Konsumpcja gospodarstw domowych oraz wzmożone nakłady inwestycyjne w środki trwałe znacząco przyczyniły się do tego wzrostu. Korzystne warunki gospodarcze w 2017 r. nie wystarczyły jednak, aby poprawić stan płynności spółek.
"Całkowita liczba niewypłacalności wzrosła w 2017 r. o 6,4%, co oznacza odwrócenie trendu z poprzednich lat, czyli spadku w 2016 r. o 6%, poprzedzonego spadkiem o 14% w 2015 r. Kolejną zmianą jest fakt, że w 2017 r. wzrost liczby niewypłacalności firm dotknął więcej krajów. W owym roku dziewięć państw odnotowało większą liczbę niewypłacalności (Chorwacja, Estonia, Węgry, Litwa, Polska, Rumunia, Rosja, Serbia i Słowenia), a jedynie pięć państw odnotowało spadek (Bułgaria, Czechy, Łotwa, Słowacja i Ukraina)" - wskazano w komunikacie.
Rozbicie regionalne ukazuje dużą różnorodność dynamiki w poszczególnych krajach - od spadku liczby niewypłacalności o 27,1% na Słowacji oraz o 26% w Czechach, przez niewielki wzrost o 2,4% w Estonii oraz o 2,5% w Rumuni, po gwałtowny wzrost o 40,1% w Chorwacji. W wielu państwach wystąpiły podobne przyczyny pogorszenia się płynności przedsiębiorstw, które doprowadziło do upadłości niektórych firm, zauważyło Coface.
"Wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych oraz silny popyt stymulowały przedsiębiorstwa do zwiększania mocy produkcyjnych" - wyjaśnił Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
"Co więcej, sprzyjające okresy w gospodarce sprowokowały powstanie nowych przedsiębiorstw, pomimo ogromnej konkurencji w wielu branżach. Spółki często doświadczały wzrostu obrotów, ale spadku zysków. Zyski zaś były ograniczone rosnącymi kosztami, w tym wzrostem płac i wyższymi kosztami nakładów - co potwierdza szybki wzrost wskaźników cen producentów" - dodał.
Ponadto trudności w obsadzeniu wakatów stały się ogromną przeszkodą dla działalności i potencjalnego rozwoju przedsiębiorstw w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, podkreśla Coface. Według badań koniunktury Eurostatu, coraz więcej przedsiębiorstw zgłasza ten właśnie czynnik jako barierę działalności, aniżeli niepewność związaną z popytem na ich produkty czy usługi. Można zatem uznać, że ożywienie gospodarcze nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na płynność przedsiębiorstw w regionie, podsumowano w materiale.
Grupa Coface, światowy lider w ubezpieczeniach należności, oferuje 50 000 firm na całym świecie rozwiązania w zakresie ochrony przed ryzykiem niewypłacalności ich klientów, zarówno w transakcjach krajowych jak i eksportowych. Grupa, obecna w 100 krajach, wspierana przez 4 300 pracowników, osiągnęła w 2017 r. skonsolidowane przychody na poziomie 1,4 mld euro.
W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring, a także raporty handlowe o firmach z całego świata.