Nowojorska giełda ma za sobą najgorszy tydzień w tym roku. Inwestorzy zdają się realizować przykazanie _ sprzedawaj w maju i uciekaj _ (_ sell in May, go away _).
Główne indeksy amerykańskiego parkietu zaliczyły w piątek bardzo mocne spadki. Dow Jones oraz S&P500 straciły po ponad 1 procent, a technologiczny Nasdaq poszedł w dół o ponad 2 procent. Od początku maja straty wyglądają jeszcze gorzej, co oznacza, że inwestorzy mają za sobą najgorszy tydzień od początku roku.
Główne indeksy na Wall Street od początku maja href="http://www.money.pl/gielda/swiat/usa_dow_jones/">src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1335730576&de=1336161660&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyprzedaż akcji na Wall Street nasiliła się dzisiaj po informacjach z amerykańskiego rynku pracy. Według danych na temat wzrostu zatrudnienia w kwietniu w amerykańskiej gospodarce przybyło 115 tysięcy etatów. Wynik okazał się bardzo dużym rozczarowaniem, bo prognozy analityków wahały się w okolicach 170 tysięcy. Dane potwierdzają więc, że sytuacja na rynku pracy w USA jest fatalna, a stopa bezrobocia na poziomie 8,1 procenta nie powinna nikogo satysfakcjonować.
Wśród spółek z indeksu Dow Jones nie było w piątek ani jednej, która dałaby inwestorom zyski. Najwięcej traciły spółki z branży finansowej, a także spółki technologiczne. Przed mocniejszymi spadkami obroniły się za to Wal-Mart oraz P&G. Fatalne wyniki z rynku pracy dla części inwestorów mogą stanowić kolejną przesłankę do tego, że amerykański bank centralny w końcu zdecyduje się na kolejną rundę dodruku pieniądza w ramach programu QE3.