"Na koniec ubiegłego roku zysk netto spółki wyniósł ponad 5 mln zł. Prognozy zarządu na ten roku, ogłoszone w grudniu 2002 r., mówią o 9,6 mln zł zysku. Nie uwzględniały one jednak nieopodatkowanego zwrotu z dotacji SAPARD. Jest to ponad 5 mln zł. Stąd łatwo policzyć, że zysk będzie co najmniej podwojony, jeśli nie potrojony" - powiedział w czwartek PAP Paweł Sroka, wiceprezes ZM Duda.
Dodał, że przychody na koniec roku powinny być zgodne z prognozami i ukształtują się prawdopodobnie w okolicach 288,6 mln zł.
Zdaniem wiceprezesa na poprawę wyników wpłynęły m.in. budowa nowego zakładu w Grąbkowie, obniżenie kosztów finansowych oraz zwiększenie rentowności eksportu.
W pierwszym półroczu 2003 roku zysk netto firmy wyniósł 4,25 mln zł, natomiast przychody 135,43 mln zł.
Sroka powiedział, że możliwe jest przesunięcie na przyszły rok planowanej na przełom listopada i grudnia emisji do 1 mln akcji serii C.
"Jeśli cena, za którą będziemy mogli sprzedać akcje spółki, będzie niezadowalająca, taka decyzja może zostać podjęta" - powiedział wiceprezes.
"Jesteśmy dobrą spółką, znamy wartość naszych papierów. Cena akcji była już w granicach 36 zł. Według nas obecny kurs jest zbyt niski" - dodał.
Nie poinformował jednak, jaki kurs warunkowałby przeprowadzenie emisji. W czwartek o godz. 11.41 za walory ZM Duda płacono 33 zł.
Emisja akcji serii C ma być skierowana do inwestorów kwalifikowanych. Jest ona odpowiedzią na bardzo duże zainteresowanie ze strony inwestorów. W całości wyłączone zostanie prawo poboru akcji nowej emisji przez dotychczasowych akcjonariuszy.
Pozyskane pieniądze mają zostać przeznaczone na kupno spółek z branży, budowę zaplecza surowcowego i zwiększenie środków obrotowych tworzonej grupy.