MSP ocenia, że dla PGNiG najważniejsza jest realizacja inwestycji, przede wszystkim w wydobycie, ale nie wyklucza, że rozważy pobranie dywidendy z zysku spółki - poinformował Mikołaj Budzanowski, minister skarbu._ _
_ - Będziemy precyzyjnie analizować temat dywidendy po wynikach za 2012 rok _ - powiedział w TVN CNBC Budzanowski. Zauważył, że PGNiG podpisał z Gazpromem aneks do Kontraktu jamalskiego zmieniający warunki cenowe na dostawy gazu do Polski, które będą obowiązywały z uwzględnieniem efektu retroaktywnego.
Spółka informowała wtedy, że przyjęte rozliczenia będą miały pozytywny wpływ na wynik EBITDA PGNiG w 2012 roku w wysokości około 2,5 - 3 mld złotych._ - Wolelibyśmy, by pieniądze były dobrze zagospodarowane na rozwój, czyli przede wszystkim na wydobycie, ale zastanowimy się czy w odpowiednim czasie nie pobrać też dywidendy ze spółki _ - powiedział minister.
W jego opinii strategia wydobywcza PGNiG powinna się koncentrować na trzech obszarach._ - Po pierwsze, na wydobyciu gazu konwencjonalnego i lepszym zagospodarowaniu koncesji, które PGNiG posiada. Po drugie, na gazie niekonwencjonalnym, przede wszystkim gazie łupkowym. Po trzecie, na tight gazie, to trzecia noga inwestycji, które muszą być realizowane od początku 2013 roku _ - powiedział Budzanowski.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
