Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Blok energetyczny PGE w Turowie coraz bliżej. Dwie trzecie już gotowe

2
Podziel się:

Właśnie ukończono najwyższy obiekt nowej elektrowni. Blok w Turowie nie będzie może największy w Polsce, ale zwiększy moc krajowej energetyki o 1 proc. już za dwa lata. Poziom zaawansowania budowy to 62 proc.

Nowy blok pozwoli odbudować całkowitą moc elektrowni do 2 tys. MW
Nowy blok pozwoli odbudować całkowitą moc elektrowni do 2 tys. MW (wikimedia commons (CC-BY-SA-3.0-PL))

Wznoszenie żelbetowego płaszcza chłodni kominowej o wysokości 135 m - najwyższego obiektu nowo budowanego bloku energetycznego w Elektrowni Turów, zostało zakończone. Poziom zaawansowania całej budowy bloku o mocy 490 MW osiągnął natomiast ok. 62 proc. na koniec maja - podała PGE.

Wznoszenie płaszcza chłodni kominowej rozpoczęło się w maju 2017 roku. Docelowa moc elektrowni to 1,1 proc. obecnego potencjału elektrowni i elektrociepłowni w kraju.

- W trakcie prac użyto 5 920 m3 betonu oraz 900 ton stali zbrojeniowej. Fundament pierścieniowy chłodni o obwodzie niemal 313 m posadowiony został na palach żelbetowych o długości od 10 do 30 m i średnicy 0,8 m. Grubość płaszcza chłodni jest zmienna i wynosi od 0,2 m do 0,8 m. Pod chłodnią znajduje się misa o pojemności ok. 13 500 m3 - podała PGE w komunikacie.

Zobacz także: Zobacz też: "Formalnie polska elektrownia jądrowa powstaje"

Równocześnie na placu budowy trwają prace związane z realizacją pozostałych obiektów nowego bloku. Zakończono m.in. montaż konstrukcji maszynowni, kotła oraz budynku kotłowni.

Obecne działania koncentrują się na pracach zmierzających do wykonania próby ciśnieniowej kotła, która zaplanowana jest na listopad 2018 r. Zaawansowanie realizacji prac objętych kontraktem na budowie według raportu wykonawcy na koniec maja 2018 r. wyniosło 62 proc.

Zaplanowana na 30 lat

- Budowa bloku w Elektrowni Turów jest kluczowa z punktu widzenia dalszego funkcjonowania całego kompleksu wydobywczo-wytwórczego, bo pozwoli na optymalne wykorzystanie zasobów węgla brunatnego kopalni, a ich wyczerpanie zbiegnie się z planowanym zakończeniem pracy nowego bloku, czyli ok. 2050 r. - powiedział prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do której należy Elektrownia Turów, Sławomir Zawada.

Po zakończeniu budowy nowego bloku, Elektrownia Turów ma być jedną z najnowocześniejszych na świecie jednostek tego typu, spełniając surowe wymagania technologiczne i środowiskowe.

Przekazanie jednostki do eksploatacji nastąpi w drugim kwartale 2020 r. Budowany blok zastąpi wycofane już z eksploatacji jednostki starszej generacji i pozwoli na odbudowanie mocy Elektrowni Turów do ok. 2 tys. MW.

Grupa kapitałowa PGE jest liderem sektora z ok. 40-proc. udziałem w rynku wytwarzania konwencjonalnego, 30-proc. w sprzedaży dla klientów końcowych (5,2 mln odbiorców indywidualnych i biznesowych) oraz ok. 12-proc. w OZE. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
szata
6 lat temu
Kopalnia nazywa sie "TURÓW" a blok energetyczny w elektrowni , która co prawda też tak sie zwie ale zlokalizowana jest w Turoszowie . Zwracajcie wiecej uwagi na szczegóły , redaktorzy.
xxx
6 lat temu
Kiedy rządzący zrozumieją że Polaków nie stać na drogi prąd z węgla .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
szata
6 lat temu
Kopalnia nazywa sie "TURÓW" a blok energetyczny w elektrowni , która co prawda też tak sie zwie ale zlokalizowana jest w Turoszowie . Zwracajcie wiecej uwagi na szczegóły , redaktorzy.
xxx
6 lat temu
Kiedy rządzący zrozumieją że Polaków nie stać na drogi prąd z węgla .