Grupa energetyczna Enea na otwarciu zyskała 1,3 procent na wartości. Jest to jeden z nielicznych giełdowych debiutów - pierwszy od 30 września tego roku i dopiero czwarty w tym półroczu.
W 2007 roku zadebiutowała rekordowa liczba spółek - 81. Na ten rok plany były równie ambitne. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku prezes GPW Ludwik Sobolewski zapowiadał, że na głównym rynku giełdy w 2008 roku pojawi się około 70 nowych spółek.
Bessa na giełdzie pokrzyżowała te plany. Do tej pory w tym roku zadebiutowało zaledwie 27 nowych podmiotów. To najsłabszy wynik od 2003 roku, gdy na warszawski parkiet trafiło tylko sześć przedsiębiorstw. A wszystko wskazuje na to, że nie uda go się już w tym roku poprawić.
- stan na 17 listopada 2008 roku
Spółki chcą , ale się boją
Pozyskiwanie kapitału poprzez giełdę stało się dla zainteresowanych przedsiębiorstw wręcz niemożliwe. W bieżącym roku spółki masowo odwoływały lub przekładały oferty publiczne w nadziei na poprawę na nastrojów na giełdzie. Na taki krok zdecydowało się już kilkadziesiąt spółek, które miały w planach pojawienie się na giełdzie w 2008 roku.
Tylko w tym roku Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła 55 prospektów emisyjnych. Tymczasem kolejne 63 prospekty czekają na zatwierdzenie. Oznacza to, że spółki są wciąż zainteresowane pozyskiwaniem kapitały przez giełdę.
- stan na 17 listopada 2008 roku
Ostatnią jak dotąd ofiarą pogorszenia giełdowej koniunktury stał się internetowy Agito.pl. - _ W związku z nieprzewidywalną sytuacją na rynku kapitałowym, zarząd Agito wraz z radą nadzorczą i akcjonariuszami podjął decyzję o tymczasowym zawieszeniu postępowania o upublicznienie spółki. Dla utrzymania dynamicznego tempa rozwoju, spółka planuje pozyskanie środków na inwestycje z alternatywnych źródeł _ - poinformowała spółka w komunikacie na początku listopada br.
Debiut Enei nie zmienia obrazu trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się rynek pierwotny. Tym bardziej, że spółce udało się pozyskać z oferty publicznej 2 mld zł wobec planowanych początkowo 2,5 - 3 mld zł. Enea, z uwagi na umiarkowane zainteresowanie inwestorów, zdecydowała o zmniejszeniu oferowanych akcji o prawie jedna trzecią. Spółka została wprowadzona na giełdę mimo kryzysu, z uwagi na konieczność pozyskania kapitału na inwestycje w nowe moce.
| Według danych za 2007 rok, grupa Enea zajmuje czwarte miejsce w Polsce wśród wytwórców energii elektrycznej z 7,9-proc. udziałem w rynku (grupa wyprodukowała w ub. roku 12,5 TWh energii elektrycznej). |
| --- |
Plany MSP wciąż na papierze
Początkowo plany Ministerstwa Skarbu Państwa przewidywały upublicznienie kilku innych państwowych spółek m .in. Polskiej Grupy Energetycznej, kopalni Bogdanka oraz banku BGŻ. Do skutku nie doszedł również długo planowany debiut samej Giełdy Papierów Wartościowych, w której zdecydowaną większość udziałów posiada Skarb Państwa. Cześć ofert państwowych spółek zostało przeniesiona na 2009 rok.
Co do niektórych spółek MSP zmieniło pierwotne plany odnośnie giełdowego debiutu. - S_ ytuacja na rynku przesądza o sposobie prywatyzacji Energi, czy Taurona. Mało prawdopodobne jest, aby te grupy trafiły na giełdę i w ten sposób czerpały środki na inwestycje. Będziemy je przygotowywali do sprzedaży dla inwestorów branżowych, strategicznych _- poinformował minister skarbu państwa Adam Grad.
Skarb państwa planował sprywatyzować przez giełdę w tym roku i na przełomie 2008/2009 roku 13 spółek. Na razie na GPW zadebiutowały tylko Zakłady Azotowe w Tarnowie oraz wspomniana Enea, która zaoferowała akcje nowej emisji.Pozostałe są wciąż w rękach skarbu państwa.
ZOBACZ TAKŻE: