Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giełdowy debiut Lotosu przesunie się na wrzesień 2005 roku

0
Podziel się:

Giełdowy debiut Grupy Lotos SA przesunie się na wrzesień przyszłego roku, z powodu opóźnień w konsolidacji z grupą rafinerii południowych - poinformował prezes Lotosu Paweł Olechnowicz.

Giełdowy debiut Grupy Lotos SA przesunie się na wrzesień przyszłego roku, z powodu opóźnień w konsolidacji z grupą rafinerii południowych, przede wszystkim Rafinerią Glimar SA w Gorlicach (woj. małopolskie) - poinformował we wtorek prezes Lotosu Paweł Olechnowicz.

"Realnym terminem debiutu giełdowego spółki jest wrzesień i wierzę, że ten termin uda nam się zrealizować" -powiedział prezes Olechnowicz podczas konferencji prasowej w Krakowie.

Według niego głównym powodem opóźnień realizacji giełdowych planów gdańskiej spółki są opóźnienia we włączaniu do grupy trzech rafinerii południowych w Czechowacach-Dziedzicach, Jaśle i Gorlicach. Najtrudniejsze jest konsolidowanie zakładu w Gorlicach, który znajduje w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Jego łączne zadłużenie wynosi około 1 mld zł.

W ocenie prezesa Lotos jest w stanie zbilansować to zadłużenie.

"Celem spółki jest wejście na giełdę, więc projekty grupy muszą być rentowne, a Glimar rentowny obecnie nie jest" - powiedział.

Gdańska spółka zamierza zrestrukturyzować rafinerię w Gorlicach poprzez wydzielenie na bazie jej majątku dwóch spółek: Lotos Hydrokompleks i Lotos Park Technologiczny ze 100 proc. udziałem Grupy Lotos SA. Spółki te będą działać na terenie gorlickiej rafinerii i przejmą jej pracowników.

Według prezesa obecnie trwają negocjacje z bankami wierzycielami i Naftą Polską poświęcone przyszłości Glimaru.

Pozostałe dwie rafinerie w Czechowacach-Dziedzicach i Jaśle są w lepszej sytuacji i na koniec tego roku powinny osiągnąć dodatni wynik finansowy.

Zdaniem Olechnowicza dokończenie restrukturyzacji tych podmiotów będzie jednak zależeć od podtrzymania przez Ministerstwo Finansów jeszcze przez trzy lata tak zwanej ulgi transportowej, pozwalającej małym rafineriom o przerobie ropy do 1 mln ton utrzymać rentowność produkcji. Według najnowszych planów resortu ulga ta ma zostać zlikwidowana od 1 stycznia przyszłego roku.

"Lotos potrzebuje utrzymania przez trzy lata tych ulg, aby w pełni zrestrukturyzować rafinerie południowe" - powiedział Olechnowicz.

Dodał, że gdyby minister finansów, pomimo wcześniejszych zapewnień resortu o utrzymaniu ulg, podjął jednak niekorzystną dla spółki decyzję o ich zniesieniu, to Lotos poniesie dodatkowe koszty w wysokości ponad 200 mln zł w ciągu najbliższych dwóch lat.

Olechnowicz podtrzymał prognozę, że w tym roku zysk netto grupy Lotos wyniesie około 500 mln zł i dodał, że w przyszłym roku zysk też będzie "dobry", ale już nie tak wysoki, ponieważ w układzie skonsolidowanym wpłyną na niego koszty restrukturyzacji rafinerii południowych.

W tym roku grupa Lotos osiągnie też rekordowy przerób ropy w rafinerii w Gdańsku, który wyniesie 4,7 mln ton. W przyszłym roku zdolności przerobowe zakładu zostaną zwiększone do 6 mln ton, ale z powodu sześciotygodniowego postoju remontowego, realny przerób ropy osiągnie poziom podobny do tegorocznego.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)