To druga fala zwolnień. W pierwszym kwartale z pracy w firmach holdingu odeszło już 3,6 tysiąca ludzi.
Według informacji podanych przez brytyjski _ Times Online _ światowy gigant marketingowy, w którego skład wchodzą takie marki jak Ogilvy, Grey, Millward Brown czy w Polsce TNS OBOP, do końca roku zwolni na całym świecie 3400 osób. To około 6 procent wszystkich pracowników zatrudnionych w firmach grupy.
Podobnie jak rynkowi konkurenci - Omnicom czy IPG - również WPP odczuł światowy kryzys i ograniczenia budżetów reklamowych najważniejszych klientów.
Zobacz rozmowę z Martinem Sorrellem, prezesem WPP w Bloomberg TV:
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl