Impel liczy na utrzymanie dwucyfrowego tempa wzrostu organicznych przychodów grupy w 2013 roku. Spółka będzie w tym roku mniej nastawiona na akwizycje, myśli raczej o niedużych dezinwestycjach - poinformowali przedstawiciele Impela.
_ - Wierzę w utrzymanie dwucyfrowego tempa wzrostu organicznych przychodów. Wpłynie na to m.in. połączenie dwóch dywizji naszej działalności, dzięki czemu duże szanse staną na przykład przed cateringiem. Drugi i trzeci kwartał będzie lepszy od pierwszego _ - powiedział Bogdan Dzik, prezes Impel Cleaning.
Przychody Impela w I kwartale 2013 roku wyniosły 351,1 mln zł, co oznacza ich wzrost o 5,3 proc. stosunku do I kwartału roku 2012. Wzrost ten wynikał głównie z konsolidacji przychodów spółek zakupionych w IV kwartale 2012 roku - przychody Grupy Gwarant, Climbex oraz Ad Akta powiększyły przychody grupy o 13,9 mln zł.
Przedstawiciel spółki poinformowali, że do wyników pierwszego kwartału nie kontrybuowała przejęta w IV kwartale spółka Brink's, której roczne przychody wynoszą 60 mln zł i rozkładają się równomiernie w kolejnych kwartałach. Dodali, że spółka nie jest obecnie rentowna, ale planem na ten rok jest jej urentownienie.
Grupa podtrzymuje plan uzyskania około 2 mld zł przychodów w 2014 roku.
W kolejnych okresach tego roku Impel planuje poprawiać rentowność._ - Rentowność będzie rosła w kolejnych kwartałach, m.in. sezonowo, dzięki naszej polityce tworzenia rezerw na urlopy. Również operacyjnie pozyskujemy obecnie kontrakty o wyższych marżach, chociaż jest ich trochę mniej _ - powiedział Wojciech Rembikowski, wiceprezes spółki.
Wynik na działalności operacyjnej Impela w I kwartale roku 2013 wyniósł 6,4 mln zł, co oznacza jego spadek o 22,1 proc. rdr. Na wynik wpłynęły m.in. koszty uruchomienia kontraktu na Półwyspie Arabskim.
Impel myśli o dezinwestycjiImpel zamierza w tym roku mniej koncentrować się na akwizycjach. Grupa będzie skupiała się na włączeniu w swoje struktury spółek przejętych pod koniec 2012 roku._ - W tym roku będziemy się mniej nastawiać na akwizycje. Musimy skonsolidować cztery akwizycje z końca 2012 roku _ - powiedział Bogdan Dzik.
_ - Oczywiście lokomotywa akwizycyjna jest rozpędzona i być może jeszcze w drugim kwartale nastąpi jeszcze jakieś przejęcie _ - dodał.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że Impel myśli obecnie raczej o niewielkich dezinwestycjach, które mogą mieć miejsce w segmencie zarządzania nieruchomości.