Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

KGHM dostał wolną rękę od MSP

0
Podziel się:

Minister Skarbu Państwa Wojciech Jasiński jest zwolennikiem pomysłu odkupienia przez KGHM udziałów w LOT od syndyka Swissair, ale decyzję o tej inwestycji pozostawia zarządowi miedziowego koncernu.

Minister Skarbu Państwa Wojciech Jasiński jest zwolennikiem pomysłu odkupienia przez KGHM udziałów w LOT od syndyka Swissair, ale decyzję o tej inwestycji pozostawia zarządowi miedziowego koncernu.

"Mówiliśmy, że będziemy sprzyjać tego typu propozycjom, ale ostatecznie będzie to decyzja spółki" - powiedział minister Jasiński.

Na pytanie, czy gdyby zarząd KGHM nie zgodził się na inwestycję w LOT, to Skarb Państwa będzie dążył do jego odwołania, Jasiński odpowiedział: "nie sądzę, żeby to mógł być powód".

Prezes KGHM Krzysztof Skóra poinformował kilka dni temu, że KGHM nie prowadzi rozmów i nie bierze pod uwagę możliwości odkupienia od syndyka Swissair udziałów w LOT. Równocześnie Ireneusz Dąbrowski w rozmowie z agencją Bloomberg mówił: "Obecny zarząd jest zbyt powolny, jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne".

Skarb Państwa kontroluje 67,96 proc. akcji LOT-u, a syndyk grupy Swissair ma w dyspozycji pakiet 25 proc. plus jedna akcja. Walory pracownicze stanowią 6,94 proc. kapitału przewoźnika. MSP kontrolując ponad 67 proc. kapitału zakładowego spółki nie ma większości w radzie. Przejęcie pakietu należącego do syndyka Swissair dałoby jemu taką większość.

Jasiński powtórzył, że MSP chce, aby dywidenda KGHM z zysku za 2006 rok była na odpowiednim poziomie, który z jednej strony zapewni spółce środki do rozwoju, ale z drugiej uwzględni prawa właściciela do dywidendy.

Zarząd KGHM podtrzymuje plany wypłaty z zysku netto za 2006 rok 7 zł dywidendy na jedną akcję. Przy tej wielkości dywidenda stanowiłaby około 40 proc. zeszłorocznego zysku netto miedziowego koncernu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)