Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejne wzrosty na Wall Street

0
Podziel się:

Dobre dane z amerykańskiej gospodarki przyczyniły się do kolejnej dobrej sesji na w Stanach Zjednoczonych.

Kolejne wzrosty na Wall Street
(UPI Photo/eyevine/EAST NEWS)

Giełdowe byki wykorzystują niemal pusty kalendarz makroekonomiczny w pierwszej części tygodnia windując indeksy S&P500 i NASDAQ na nowe szczyty. Po dobrej wtorkowej sesji, w środę obserwowaliśmy kolejny dzień solidnych wzrostów na najważniejszych parkietach w USA i Europie. Hossa na giełdach trwa w najlepsze.

W ciągu dnia poznaliśmy dobre dane na temat inflacji producenckiej PPI oraz lepszy odczyt indeksu NY Empire State, które przyczyniły się do kolejnej dobrej sesji na Wall Street. W USA trwa obecnie sezon publikacji kwartalnych wyników spółek giełdowych, które są bardzo istotnymi informacjami w kwestii dalszych dynamicznych wzrostów za oceanem. W najbliższych tygodniach amerykańscy inwestorzy dowiedzą się, czy zeszłoroczna dynamiczna hossa napędzana historycznie niskimi stopami procentowymi i dobrymi danymi makro zyska kolejne potwierdzenie w realnej sferze gospodarki.

Przed rozpoczęciem sesji w USA poznaliśmy wyniki kwartalne Bank of America, które okazały się pozytywną niespodzianką dla inwestorów. Zysk na akcję spółki wyniósł 0,29 USD wobec prognozowanych 0,26 USD. Jutro inwestorzy skoncentrują swoją uwagą na wynikach takich spółek jak Intel, Goldman Sachs, czy Citigroup, kolejne pozytywne dane będą paliwem do dalszych wzrostów na giełdach.

Zobacz, jak przebiegła środowa sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W środę poznaliśmy również kilka pozytywnych informacji w kwestii sytuacji Unii Europejskiej, której problemy są obecnie jednym z najważniejszych czynników ryzyka dla globalnej gospodarki w 2014 roku. Minimalnie lepsze dane na temat inflacji dla zagrożonej deflacją Hiszpanii, spadki rentowności portugalskich obligacji, pozwalają mieć nadzieję na pozytywny rozwój sytuacji kryzysowej w Europie.

Warto oczywiście wspomnieć o Europejskim Banku Centralnym, który wciąż wstrzymuje się od decyzji odnośnie bardziej aktywnej polityki monetarnej czekając na rozwój wydarzeń w Europie. Z całą pewnością EBC ma w rękawie kilka rozwiązań na wypadek rozczarowujących informacji i niezadawalającego tempa ożywienia gospodarczego na Starym Kontynencie, na razie jednak Mario Draghi gra na czas i czeka na kolejne dane ze strefy euro.

Trzecią sesję tego tygodnia kończymy na solidnych wzrostach najważniejszych indeksów giełdowych na świecie oraz umocnieniu amerykańskiej waluty.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)