Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KPWiG grozi Tele-Fonice

0
Podziel się:

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd może cofnąć zgodę na przekroczenie przez Tele-Fonikę KFK 50 proc. głosów na WZA Tele-Foniki Kable

- poinformował w czwartek PAP przewodniczący KPWiG.

'W piątek ma być komunikat Tele-Foniki co do jej dalszych zamiarów i wówczas będzie wiadomo, co spółka zrobi po tym dosyć powszechnym sprzeciwie wobec jej postępowania, niezgodnego ze złożonym wcześniej oświadczeniem' - powiedział Jacek Socha.

'Gdyby się okazało, że Tele-Fonika nie będzie chciała w żaden sposób naprawić szkody, jaką wyrządziła inwestorom wskutek działania niezgodnego z wcześniejszym oświadczeniem, to rozpoczniemy postępowanie dotyczące zgody na przekroczenie 50 proc. głosów na WZA' - dodał.

Przewodniczący KPWiG powiedział, że jeśli Tele-Fonika KFK nie uzasadni decyzji o wycofaniu Tele-Foniki Kable z publicznego obrotu, to musi się liczyć z możliwością cofnięcia zgody. Socha poinformował, że komisja mogłaby rozpocząć postępowanie w najbliższych dniach po ukazaniu się oświadczenia spółki.

'Najpierw musimy jednak zapoznać się z oświadczeniem' - powiedział.

W ubiegłym tygodniu w środę Tele-Fonika KFK ogłosiła wezwanie do sprzedaży pozostałych akcji Tele-Foniki Kable, dawniej Elektrimu Kable, stanowiących 1,85 proc. głosów na WZA. Wcześniej miała 97,86 proc. udział głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy giełdowej spółki. Myślenicka firma poinformowała, że zamierza osiągnąć 100 proc. akcji i głosów na WZA Tele-Foniki Kable i wycofać akcje spółki z publicznego obrotu.

W styczniu, gdy Tele-Fonika KFK ubiegała się o zgodę KPWiG na przekroczenie 50 proc. głosów na WZA giełdowej spółki, deklarowała, że przez trzy lata, lub do czasu wejścia Polski do UE, nie będzie podejmować żadnych działań zmierzających do wycofania spółki z publicznego obrotu.

'Myślałem, że zanim będzie oświadczenie, to Tele-Fonika odstąpi od wezwania, widząc jaka jest sytuacja na rynku i jakie są oceny analityków i instytucji rynku' - powiedział Socha.

Jego zdaniem Tele-Fonika KFK świadomie decyduje się na inne rozwiązania.

Socha dodał, że postępowanie wbrew wcześniejszym deklaracjom jest możliwe tylko pod warunkiem, że spółka uzasadni taką decyzję i wynagrodzi inwestorom niedotrzymanie wcześniej składanych obietnic.

'Rynek papierów wartościowych nie powinien blokować pewnych rozwiązań, ale nie może też dopuścić do tego, że złożone oświadczenia są nic nie warte' - powiedział.

Giełda Papierów Wartościowych krytycznie oceniła postępowanie Tele-Foniki KFK.

'Niedopuszczalne na rynku publicznym jest to, że mimo wcześniejszych oświadczeń firma nagle postanawia nie dotrzymać zdania' - powiedział na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami Piotr Kamiński, wiceprezes GPW.

'Wyrażamy swoje oburzenie, że firma na rynku publicznym deklaruje jedno, a później nagle robi coś przeciwnego' - dodał.

Decyzja w sprawie ewentualnego ukarania Tele-Foniki KFK należy do kompetencji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Zdaniem uczestników rynku komisja może uchylić swoją zgodę dla Tele-Foniki KFK na przekroczenie 50 proc. głosów na WZA Tele-Foniki Kable. Może także opóźniać podjęcie decyzji w sprawie wycofania spółki z publicznego obrotu, gdy otrzyma taki wniosek.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)