Kredyt Bank do końca roku zamierza zwiększyć liczbę placówek z 389 obecnie do ok. 400 - poinformował prezes spółki Maciej Bardan.
- _ Do końca tego roku będziemy mieli otwartych ok. 400 placówek. Mamy dziś około 4-proc. udział w rynku. Ambicją grupy jest 10-proc. udział. Trudno powiedzieć, jak szybko nam się uda ten plan zrealizować _ - poinformował Bardan.
Bank zamierza wyjść w kierunku klienta, zapewnić mu lepszy dostęp do usług. Planuje też położyć większy nacisk na rozwój oferty dla małych i średnich firm.
- _ Zamierzamy też ściślej współpracować z kolegami z firm siostrzanych. Będziemy szukać możliwości synergii w tym zakresie _ - powiedział Bardan.
Obecny na konferencji Jan Vanhevel, prezes Jednostki Biznesowej Europa Środkowo-Wschodnia i Rosja w grupie KBC, poinformował, że KBC chce rozwijać się na rynkach, na których jest obecnie i nie planuje na razie wchodzenia do kolejnych krajów.
Dodał, że grupa chce wzmacniać swoją pozycję w regionie Europy Środkowo-Wschodniej poprzez rozwój organiczny, czyli otwieranie nowych placówek. Nie zrezygnuje jednak z okazji do przejęć, o ile pojawią się atrakcyjne oferty. - _ Mamy pod ręką kilka miliardów euro na taką okoliczność _ - powiedział.
KBC w regionie jest obecny w Czechach, Polsce, na Węgrzech i na Słowacji a także na nowych rynkach - rosyjskim, bułgarskim, serbskim i rumuńskim.
Vanhevel ocenia, że Europa Centralna i Wschodnia oraz Rosja staną się dla Grupy główną siłą napędową osiąganych zysków w ciągu najbliższych lat.
Pytany o oczekiwania grupy względem Kredyt Banku powiedział, że każda jednostka w grupie ma zwiększać udział w rynku i jednocześnie poprawiać zysk netto.
Walne zgromadzenie Kredyt Banku zgodziło się, by z zysku osiągniętego w 2007 roku na dywidendę trafiło łącznie 141,26 mln zł, czyli 0,52 zł dywidendy na akcję. Przewodniczący rady nadzorczej banku Andrzej Witkowski powiedział, że ma nadzieję, iż w następnych latach dywidenda będzie większa.