- poinformowała PAP w środę rzeczniczka banku Izabela Mościcka.
Mościcka tłumaczyła, że Kredyt Bank został akcjonariuszem stoczni przez zamianę na akcje niespłaconych przez stocznię wierzytelności. Nie była to więc bezpośrednia inwestycja. "Nie ma w strategii banku planu, żebyśmy stawali się inwestorami w tego typu przedsięwzięciach" - dodała Mościcka.
Według niej, jest jednak prawdopodobne, że bank udzieli stoczni 91 mln USD kredytu. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie to nastąpi. "Mamy nadzieję, że w miarę szybko, bo stoczni na tym zależy. Obecnie trwają procedury bankowe" - powiedziała.
Zdaniem prezesa Stoczni Gdynia Włodzimierza Ziółkowskiego, obecnie należy skupić się na realizacji zaakceptowanego i podpisanego planu restrukturyzacji zakładu. "Ten plan restrukturyzacji został tak skonstruowany, aby dawał szansę na wyprowadzenie stoczni z kłopotów, w jakich się znalazła, tak aby stała się spółką rentowną i spłaciła swoje zobowiązania" - powiedział w środę PAP Ziółkowski. Ziółkowski podkreślał, że Stocznia Gdynia potrzebuje zapisanych w planie restrukturyzacji 120 mln zł na podniesienie kapitału zakładowego.
"Formuła ich pozyskania może jednak być różna. Można np. rozważać zamianę wierzytelności na akcje, wyemitowanie akcji na czas określony czy wyemitowanie obligacji" - wyjaśnił prezes gdyńskiej stoczni.
"Rzeczpospolita" napisała w środę, iż losy Stoczni Gdynia są nadal niepewne. Według gazety, Kredyt Bank, posiadający obecnie 22 proc. akcji stoczni, oraz pozostali prywatni akcjonariusze prawdopodobnie zrezygnują z możliwości objęcia nowych akcji tej spółki.
"Według nieoficjalnych informacji, podobnie mogą uczynić pozostali prywatni akcjonariusze, gdyż nie widzą możliwości +wyjścia+ z inwestycji" - napisała "Rz".
Tymczasem zaakceptowany już plan restrukturyzacji Stoczni Gdynia zakłada, że do końca 2003 r. kapitał zakładowy stoczni ma być podniesiony o 120 mln zł. Plan ten, obok podniesienia kapitału zakładowego, obejmuje również pożyczkę Agencji Rozwoju Przemysłu oraz restrukturyzację zobowiązań wobec ZUS.
Według biura prasowego Agencji Rozwoju Przemysłu jest ona gotowa udzielić stoczni 100 mln zł pożyczki długoterminowej na realizację kontraktów, 60 mln zł w tym roku i 40 mln zł w 2004 r. Jest to część programu restrukturyzacji, w który zaangażowana jest Agencja.
Aktualnie w grupie Stoczni Gdynia budowanych jest osiem statków: w gdyńskim zakładzie siedem, a w Stoczni Gdańskiej jeden.
Zamknięte jest finansowanie czterech statków, które zapewnili armatorzy przy udziale gwarancji Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE). Łączne zaangażowanie KUKE wynosi 151 mln dolarów.
Obecnie Stocznia Gdynia posiada uprawomocnione kontrakty na budowę 37 statków o wartości ponad 1,4 mld USD.
