Aktualizacja, godz. 13.50
Wzrostowy początek tygodnia na giełdzie okazał się również łaskawy dla posiadaczy akcji koncernu energetycznego. Zyskują prawie jeden procent wobec ceny emisyjnej.
(na zdjęciu Dariusz Lubera, prezes Tauronu)
Kurs Tauronu po raz pierwszy wyszedł dzisiaj _ na plus _ po nieudanym debiucie z 30 czerwca. Od tamtej pory cena akcji spółki energetycznej utrzymywała się poniżej ceny emisyjnej, ustalonej na poziomie 5,13 złotych. Przez większość czasu kurs wahał się w okolicach 5,05-5,07 złotego, tylko raz na chwilę sięgając poziomu 5,13 złotego.
Dzisiaj akcje Tauronu są notowane nawet po 5,18 złotego, czyli prawie jeden procent powyżej ceny emisyjnej. To jak na razie i tak bardzo mało dla inwestorów indywidualnych, którzy mogli zainwestować w akcje niecałe 4.800 złotych. Ci, którzy jeszcze trzymają akcje mogą odetchnąć z ulgą, bo już nie odnotowują strat. Jeżeli więc nie chcą dalej trzymać akcji, to mogą je spokojnie sprzedać, by wyjść na zero.
Warto jednak zastanowić się nad trzymaniem akcji Tauronu. W najbliższą środę spółka wejdzie do indeksu MSCI Poland. To powinno zwiększyć zainteresowanie papierami spółki wśród inwestorów zagranicznych, zwłaszcza jutro, tuż przed debiutem w tym indeksie.
- _ Dla drobnych graczy, którzy kupowali akcje Tauronu z zamiarem szybkiego ich odsprzedania, będzie to dobra okazja to pozbycia się ich _ - ocenia Paweł Cymcyk, analityk AZ Finanse. - _ Potem kolejnym impulsem wzrostowym może okazać się dopiero wejście akcji Tauronu do indeksu WIG20 pod koniec września _ - uważa.