_ - Budżet będzie w dużej mierze zależał od tego, czy uda się zakupić udziały w norweskim złożu w tym, czy w przyszłym roku. Zakładamy kwotę przewyższającą 1 mld zł, gdyby finalizacja transakcji odbyła się w 2013 r. _ - powiedział wiceprezes w wywiadzie dla _ Parkietu _.
Dodał, że spółka zamierza m.in. wydać ok. 200 mln zł na rozwój sieci detalicznej.
Zdaniem Machajewskiego są szanse na przejęcie udziałów w nowym złożu w Norwegii jeszcze w tym roku, ale spółka nie zamierza przeprowadzać transakcji bez wnikliwych analiz.
_ - Chcielibyśmy, żeby taka transakcja miała miejsce jak najszybciej, bo to będzie oznaczać szybsze odzyskiwanie zamrożonych środków (skorzystanie z tarczy podatkowej w związku z sytuacją na złożu Yme - PAP). Ale na pewno nie chcemy jej robić na siłę, nie przeprowadzając dokładnych analiz _ - powiedział wiceprezes.
Spodziewa się on, że 2013 rok będzie maksymalnym terminem, kiedy Lotos zacznie wykorzystywać aktywa podatkowe w Norwegii.
Spółka informowała wcześniej, że może wydać na zakup złoża w tym kraju ok. 200 mln USD.
_ - Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, czy ostatecznie wydamy na ten cel 100 mln czy 300 mln USD. Być może będzie to jedna duża transakcja, ale niewykluczone są też dwie mniejsze rozłożone w czasie _ - powiedział Machajewski.
_ - Ale kwota, którą będziemy musieli realnie wydać na zakup, będzie dużo mniejsza. Częściowo transakcję można sfinansować samą tarczą, a częściowo z kredytu i środków własnych _ - dodał.
Spółka wciąż rozważa projekty inwestycyjne, które mają doprowadzić do zwiększenia ilości produkowanego paliwa, co z kolei poprawiłoby marżowość produktów rafineryjnych.
_ - Nie będzie to jednak inwestycja o skali Programu 10+ tylko najwyżej 30 proc. wydanej na tamten projekt kwoty. Dlatego nie będzie problemu z jej samodzielnym sfinansowaniem _ - powiedział wiceprezes.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej