Czterem mężczyznom prokuratura zarzuca udział w wykorzystywaniu mechanizmów giełdowych do zagarnięcia około 400 tysięcy złotych na szkodę Raciborskiej Fabryki Kotłów 'Rafako'. Sprawcy działali tylko przez 2 i pół miesiąca, od końca lutego ubiegłego roku. Proceder wykryto na początkowym etapie, podczas rutynowej kontroli finansów firmy.
Katarzyna Konwerska Grześkowiak, rzeczniczka warszawskiej prokuratury powiedziała, że Tomasz K i Krzysztof D. - pracownicy Rafako - staną przed sądem dokładnie pod zarzutem przywłaszczenia pieniędzy firmy. Natomiast maklerzy - Hubert W i Andrzej D - będą sądzeni pod zarzutem, że wykorzystując swoją wiedzę na temat funkcjonowania giełdy ułatwiali popełnianie przestępstw pracownikom firmy Rafako.
Katarzyna Konwerska Grześkowiak odmówiła podania, na czym dokładnie polegała działalność sprawców. Poinformowała, że mężczynom grozi do 10 lat więzienia. Wszyscy byli dotąd niekarani.
