Nafta Polska chce skonsolidować spółki chemiczne wokół dwóch grup - jedną tworzyłby: Ciech, Kędzierzyn, Tanów i ewentualnie Anwil, druga składałaby się z Puław i Polic, przy czym tu integratorem mógłby być PGNiG - powiedział prezes Nafty Polskiej Marek Karabuła.
_ - Rekomendujemy pełną prywatyzację, sprzedaż przez Skarb Państwa i Naftę Polską posiadanych w tych spółkach pakietów akcji. Naturalny naszym zdaniem byłby podział na dwie grupy - pierwszą złożoną z Ciechu, Kędzierzyna i Tarnowa, i drugą złożoną z Puław i Polic _ - powiedział.
_ - Sens ma połączenie spółek w grupy, ale nie wykluczamy naturalnych ścieżek prywatyzacji _ - dodał.
Nafta Polska ocenia, że korzystne byłoby, gdyby pierwszą z tych grup zasilił należący do PKN Orlen Anwil. - _ Wariant oczekiwany przez Naftę Polską, to wariant poszerzony o Anwil _ - powiedział prezes.
_ - (...) informacje, które do nas docierają, wskazują, że Anwil może być wystawiony na sprzedaż przez Orlen. Jeśli taka będzie decyzja spółki, to będę rekomendował, aby powstało konsorcjum Ciechu, Tarnowa i Kędzierzyna, które by w tym procesie prywatyzacyjnym wzięło udział _ - poinformował Alenksander Grad.
Z kolei integratorem w przypadku drugiej grupy miałby być PGNiG.
_ - Rekomendujemy, by Police i Puławy znalazły jednego właściciela. Ale jeśli tak się nie stanie, to każda z tych spółek będzie odrębnie sprywatyzowana. PGNiG musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy interesuje go nabywanie akcji tych firm _ - powiedział na konferencji minister skarbu Aleksander Grad.
