Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

NBP: Silny popyt konsumpcyjny podtrzyma wzrost zatrudnienia

1
Podziel się:
NBP: Silny popyt konsumpcyjny podtrzyma wzrost zatrudnienia

Silny popyt konsumpcyjny podtrzyma wzrost zatrudnienia, wynika z analizy rynku pracy, dokonanej przez Narodowy Bank Polski (NBP).

"Utrzymaniu dodatniej dynamiki zatrudnienia w przyszłości powinien sprzyjać silny popyt konsumpcyjny, wzmacniany dodatkowo efektem wdrożonego w kwietniu br. programu 'Rodzina 500+'" - czytamy w "Kwartalnym raporcie o rynku pracy w III kw. 2016 r.".

Stopa bezrobocia BAEL obniżyła się do 6,1% (wyrównana sezonowo), tj. o 0,3 pkt proc. w porównaniu z II kw. br., zaś liczba bezrobotnych utrzymała się powyżej poziomu 1 mln osób.

"Niemniej jednak również w danych z GN kwartalne tempo wzrostu zatrudnienia w III kw. 2016 r. nieco osłabło w porównaniu z poprzednim okresem, co może wskazywać na stopniowe łagodzenie ogólnej tendencji wzrostowej" - czytamy dalej w raporcie.

W III kw. 2016 r. najszybciej wzrastała liczba miejsc pracy w przemyśle, przy względnej stabilizacji poziomu zatrudnienia w usługach. Po raz pierwszy od ok. 2 lat wzrost zatrudnienia odnotowano w sferze publicznej. Znaczący spadek nowych miejsc pracy odnotowano w rolnictwie.

W materiale podkreślono, że coraz szybciej zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym, przy czym dotychczas sytuację tę kompensował wzrost aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym i absolwentów.

W III kw. 2016 r. liczba osób aktywnych zawodowo zmniejszyła się o 0,9% kw/kw (dane wyrównane sezonowo), tj. o 152 tys. osób.

"W III kw. 2016 r. wzrost aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym był wyraźnie mniejszy, co uwypukliło negatywne tendencje demograficzne. W efekcie zmniejszyła się liczba ludności w wieku produkcyjnym oraz zasób pracy" - czytamy także.

Do negatywnych tendencji dotyczących osób w wieku przedemerytalnym dołącza się także trwający od kilku kwartałów spadek aktywności w grupie osób w wieku 25-44 lata i, jak podkreślili autorzy raportu, trudno jest wykazać związek obniżania się aktywności osób w tej grupie wiekowej z wypłatami w ramach Programu 500+.

"W połowie br. gospodarstwa domowe otrzymały środki z programu 'Rodzina 500+'. Wśród możliwych skutków tego programu wymienia się często zwiększenie liczby osób nieaktywnych zawodowo w związku m.in. z potencjalnie większym zaangażowaniem przez te osoby w opiekę nad dziećmi. Dane BAEL wskazują jednak, że choć liczba osób nieaktywnych z powodów rodzinnych wzrasta, to nie jest to zjawisko nowe, a jest obserwowane już od 2014 roku" - czytamy w raporcie.

Bank centralny wskazał, że w III kw. 2016 r. liczba osób nieaktywnych zawodowo z powodu deklarowanych obowiązków rodzinnych i związanych z prowadzeniem domu zwiększyła się o ponad 100 tys. w porównaniu z poprzednim rokiem. Zaznaczył, że wzrosty te nie są jednak nowym zjawiskiem. Konsekwentny wzrost liczby osób zaangażowanych w obowiązki rodzinne trwa już od 2014 roku, a w połowie 2015 roku wyniósł prawie 200 tys. w ujęciu rocznym.

"Bardziej szczegółowa analiza wskazuje, że wzrost liczby osób zajmujących się innymi osobami w gospodarstwie domowym oraz z powodów rodzinnych dotyczy głównie kobiet, przy czym wzrost liczby takich kobiet w miastach obserwowany był co najmniej od 2006 roku i przyspieszył po 2014 r. Na wsi liczba kobiet nieaktywnych z tych powodów utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie. Zmiany powyższych wskaźników są stosunkowo słabo skorelowane ze zmianami liczby urodzeń, które podlegały w ostatniej dekadzie fluktuacjom, a najwięcej dzieci urodziło się w 2010 roku. Silniejsze wydaje się powiązanie rosnącej liczby osób nieaktywnych z powodów rodzinnych z rosnącą liczbą osób w wieku powyżej 80 lat, które zwykle wymagają opieki bliskich. Ich liczba w latach 2006-2015 zwiększyła się o 45% (w 2015 roku było ich 1 060 tys.)" - czytamy dalej.

Autorzy raportu podkreślają, że dalsze zmiany podaży pracy będą wynikać głównie ze zmian populacji, co oznacza negatywne oddziaływanie tych zmian na potencjał rozwoju polskiej gospodarki.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
deeed
8 lat temu
Przecież to doga do nikąd. Inflacja spowoduje zahamowanie tego popytu i powrót do stanu poprzedniego. Mało tego, likwidacja 500+ przy 2 razy wyższych poziomach cen stanie się NIEMOŻLIWA.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
deeed
8 lat temu
Przecież to doga do nikąd. Inflacja spowoduje zahamowanie tego popytu i powrót do stanu poprzedniego. Mało tego, likwidacja 500+ przy 2 razy wyższych poziomach cen stanie się NIEMOŻLIWA.