Warszawski Sąd Rejonowy oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości Elektrimu SA złożoną przez Elektrim Telekomunikację.
Sąd na piątkowym posiedzeniu rozpatrywał dwa wnioski o upadłość likwidacyjną Elektrim SA złożone przez Elektrim Telekomunikację (spółka zależna Vivendi) i obligatariuszy, a także wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu złożony przez samą spółkę.
W związku z tym, że Elektrim spłacił swoich obligatariuszy przekazując im kwotę 525 mln euro, obejmującą kapitał podstawowy, odsetki oraz koszty powiernika, pełnomocnicy obligatariuszy wycofali wniosek o upadłość, Przedstawiciele Elektrim wycofali również swój wniosek. Natomiast Elektrim Telekomunikacja podtrzymała swój.
„Sąd postanowił oddalić wniosek o upadłość złożoną przez Elektrim Telekomunikację. (…) Wniosek ET nie mógł skutecznie prowadzić do upadłości" - powiedziała przewodnicząca składu sędziowskiego Ewa Fiedorowicz.
Jej zdaniem sąd upadłościowy nie może rozstrzygnąć kwestii spornych zobowiązań, ani również nie może w takiej sytuacji ogłosić zapobiegawczo upadłości spółki.
Prawnicy Elektrimu potwierdzili w sądzie, że środki na spłatę obligatariuszy pochodziły od Deutsche Telekom (DT) w związku z wykonaniem opcji call na udziałach Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC). Strona niemiecka informowała już wcześniej, że zapłaciła za 48 proc. udziałów 600 mln euro. Przedstawiciele Elektrimu nie chcieli jednak do tej pory potwierdzić wpłynięcia tej kwoty do kasy spółki.
„Na razie mogę powiedzieć, że otrzymaliśmy takie środki, które pozwoliły nam na spłatę obligatariuszy. Musimy sprawdzić wszystkie potwierdzenia i wtedy zgodnie z wymogami szczegóły przedstawimy w komunikacie” – powiedziała Money.pl rzecznik prasowa Elektrimu, Ewa Bojar.
Mirosław Obarski rzecznik obligatariuszy poinformował Money.pl, że nie jest to jednak koniec roszczeń finansowych wobec Elektrimu. „Została spłacona kwota główna. Liczymy, że nie będzie problemów z płatnością końcową dla obligatariuszy” – powiedział Obarski.
_ Płatność końcowa, na którą liczą obligatariusze to 25 proc. wartości całego majątku Elektrimu powyżej 160 mln euro. _
Kwestią sporną pozostaje rzeczywista wycena majątku spółki, która od kilku lat toczy boje sądowe, przede wszystkim o sporne udziały w PTC, przed sądami w różnych krajach. Przedstawiciele ET zarzucają zarządowi Elektrim SA, że wyprowadziła lub jest w trakcie wyprowadzania wszystkich wartościowych aktywów ze spółki.
DT jako główny udziałowiec PTC, ma w tej chwili otwartą drogę do zmiany nazwy Era GSM na T-Mobile. Na rynku krąży informacja, że może to nastąpić już w grudniu 2006 r. Koszt takiej operacji szacowany jest na 50-100 mln zł.