Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PGE uważa poziom zaproponowanej dywidendy za właściwy

0
Podziel się:

PGE uważa poziom zaproponowanej dywidendy z zysku za 2011 r. za właściwy, bez względu na dalsze kroki po oddaleniu wniosku spółki w sprawie przejęcia kontroli nad Energą przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK).

PGE uważa poziom zaproponowanej dywidendy za właściwy
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

PGE uważa poziom zaproponowanej dywidendy z zysku za 2011 r. za właściwy, bez względu na dalsze kroki po oddaleniu wniosku spółki w sprawie przejęcia kontroli nad Energą przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) - poinformował na konferencji Wojciech Ostrowski, wiceprezes spółki.

_ - Zaproponowaliśmy, według nas, właściwy poziom dywidendy, ale ostateczna decyzja będzie zależała od właścicieli. Myślę, że mamy na tyle szeroki program inwestycyjny, że na pewno lepiej byłoby pozostawić te środki w spółce _ - odpowiedział Ostrowski na pytanie, czy decyzja SOKiK wpłynie na wysokość dywidendy rekomendowanej przez zarząd PGE.

Zarząd PGE zarekomendował wypłatę 1,32 zł dywidendy na akcję z zysku za 2011 rok, który wyniósł ok. 4,556 mld zł. W poniedziałek wiceminister skarbu państwa, Jan Bury, pytany przez PAP, czy decyzja SOKiKu wpłynie na stanowisko MSP ws. dywidendy z PGE, odpowiedział: _ Myślę, że raczej nie _.

Wcześniej Mikołaj Budzanowski, szef MSP, informował, że oczekiwania Skarbu Państwa ws. dywidendy z PGE pojawią się po decyzji SOKiKu ws. PGE-Energa. W poniedziałek Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) oddalił odwołanie PGE od decyzji UOKiK zakazującej dokonania koncentracji polegającej na przejęciu przez PGE kontroli nad Energą stwierdzając, że nie ma podstaw do jego uwzględnienia.

Ostrowski poinformował podczas wtorkowej konferencji, że PGE podejmie decyzję w sprawie ewentualnej apelacji do wyroku SOKiK po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, które powinno dotrzeć do spółki w ciągu 3-4 tygodni.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)