O zmianie na stanowisku szefa płockiego koncernu mówiło się od kilku dni. Taki punkt znalazł się w porządku obrad rady nadzorczej.
Premier Jarosław Kaczyński komentując odwołanie Igora Chalupca stwierdził, ze Kownacki ma lepszy typ doświadczenia i drogi życiowej, bardziej odpowiadający potrzebom związanym z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego. Stwierdził też, że nowy prezes nie jest osobą z bezpśredniego kręgu towrzyskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Minister skarbu panstwa Wojciech Jasiński powiedział, że zaletami Kownackiego są: kompetencja, wiarygodnośc i zaufanie.
| PIOTR KOWNACKI |
| --- |
| Piotr Kownacki ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest specjalistą prawa konstytucyjnego i państwowego, ze szczególnym uwzględnieniem ustroju organów terenowych. Od 1979 pracował w Instytucie Państwa i Prawa PAN, następnie biurze prasowym Kancelarii Sejmu, biurze Trybunału Konstytucyjnego i biurze Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Samorządu Terytorialnego. W 1991 był przez kilka miesięcy podsekretarzem stanu w Urzędzie Rady Ministrów, następnie od lipca 1991 wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli. Po śmierci prezesa NIK Waleriana Pańki w wypadku samochodowym w październiku 1991 przez kilka miesięcy był p.o. prezesa. Zastąpił go wybrany w 1992 nowy prezes, Lech Kaczyński. W sierpniu 1999 odszedł ze stanowiska wiceprezesa NIK i był wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska. Od 1 września 2001 ponownie wiceprezes NIK. |
Chalupec komentując swoje odwołanie powiedział, że decyzja rady nadzorczej nie była jednomyślna. "Mam poczucie przerwania nagle drogi, po której szliśmy przez dwa i pół roku. Żalu, że niedokonczyliśmy pewnych projektów. M.in. dywersyfikacji żródeł dostaw ropy. Ale też satysfakcji, bo uważam, że zrobiliśmy wiele dla fimy. To zupełnie inna firma, o innej pozycji w kraju i za granicą. Firma jest transparentna, silna i ma wizję przyszłości. Staraliśmy się, by polityki nie było w firmie i to nam się udało. Mam nadzieję, że Orlen będzie kontynuował ten kierunek"
"Otrzymałem propozycję, pozostania na stanowisku prezesa Możejek.To nie jest możliwe. To byłoby nielogiczne i niepraktyczne. Nie przyjąłem tej propozycji" - mówi Chalupec.
| KOMENTARZ |
| --- |
| Daniel Gąsiorowski, Money.pl:
"Tak jak spekulowały wcześniej media Piotr Kownacki został dziś prezesem PKN Orlen. Wcześniej spekulowano również, że swoje stanowiska w zarządzie spółki stracą osoby, które weszły do władz spółki przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Jak na razie jednak spółka poinformowała tylko o zmianie na stanowisku prezesa. To dobra wiadomość dla PKN Orlen i jego akcjonariuszy, niestety jedyna. Jak można się było dowiedzieć od Premiera RP, Jarosława Kaczyńskiego "Kownacki ma lepszy typ doświadczenia i drogi życiowej, bardziej odpowiadający potrzebom związanym z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego". To chyba jeden z najbardziej kuriozalnych powodów dymisji, jakie słyszał zapewne polski rynek kapitałowy w ostatnich 17 latach. Minister Wojciech Jasiński charakteryzuje nowego prezesa, jako kompetentnego, wiarygodnego i godnego
zaufania. Idąc tym tropem, odwołany już prezes Chalupec takich kompetencji i wiarygodności nie miał. Być może skarb państwa ma dobre intencje. Zawiodła jednak zupełnie komunikacja z rynkami finansowymi i opinią publiczną. Rynki finansowe zamieszanie w zarządzie spółki przyjęły ze spokojem. Dziś podczas sesji akcje spółki zyskiwały na wartości, jednak należy pamiętać, że w ostatnim miesiącu straciły aż 7,5 proc., co po części było związane z przeciekami dotyczącymi zmian w zarządzie. Kolejna wypowiedź premiera powinna już jednak zastanowić. - Były ku temu przesłanki, odnoszące się nie tylko do spraw biznesowych, ale do spraw związanych ze strategicznym charakterem biznesu prowadzonego przez PKN Orlen - mówił Jarosław Kaczyński o powodach odwołania prezesa Chalupca. Strategiczny biznesem prowadzonym przez PKN Orlen jest przetwarzanie ropy naftowej. Ani więcej, ani mniej. To spółka przetwórcza, która powinna surowiec kupować jak najtaniej, by na przetworzonym przez siebie paliwie jak najwięcej zarabiać.
Wypowiedź premiera sugeruje, że rząd widzi w giełdowej spółce raczej zbrojne ramię, które ma zapewnić bezpieczeństwo. Tych dwóch spojrzeń (inwestycyjnego i politycznego) na działalność największej polskiej firmy notowanej na GPW, nie da się pogodzić. Pozostaje mieć nadzieję, że ocalały (na razie?) zarząd spółki nie pozwoli na nieodpowiedzialne decyzje nowemu prezesowi. Sam Kownacki, któremu nie można odmówić kompetencji i drogi życiowej, tudzież że jest godzien zaufania, zbierał doświadczenie w PKN Orlen zaledwie przez trzy miesiące. Wcześniej jak można przeczytać w jego cv, jedynym zajęciem biznesowym było zasiadanie w zarządzie Banku Ochrony Środowiska (Od połowy 1999 do połowy 2001 r.). W roku 2000 bank ten zanotował spadek zysku netto o 89 proc. (w raporcie skonsolidowanym spadek wyniósł 51 proc.). Z raportu rocznego za 2001 r. wynika z kolei, że zamiast zysku 10 mln zł bank notował 38 mln zł straty. Czy to jest ten ,,inny typ doświadczenia", o jakim mówił dziś Premier?" |
ZOBACZ TAKŻE: