Wyniki Grupy Kęty w 2006 roku powinny być lepsze niż w 2005 roku zarówno pod względem wyniku netto, jak i przychodów. Jeszcze w styczniu możliwa jest akwizycja polskiej spółki za około 100 mln zł - poinformował PAP w poniedziałek prezes Kęt Dariusz Mańko.
"2006 rok musi być lepszy niż 2005. Poprawa powinna być zarówno pod względem przychodów, jak i wyniku netto" - powiedział PAP Mańko.
Obniżona niedawno przez zarząd prognoza Grupy Kęty na 2005 rok zakłada osiągnięcie 88 mln zł zysku netto i 725 mln zł przychodów.
Konsensus rynkowy prognoz analityków zebranych przez PAP zakłada, że w 2006 roku Grupa Kęty będzie miała 99,7 mln zł zysku netto i 829 mln zł przychodów.
Zdaniem Mańki Kętom udaje się przełożyć stopniowo wzrost cen aluminium na klientów.
"Rentowności się poprawiają. Stopniowo dochodzimy do poziomu cen, który nas satysfakcjonuje. Choć w segmencie wyrobów wyciskanych sytuacja jest nadal trudna, ale jest już lepiej niż było" - powiedział Mańko.
Mańko podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi o przejęciu firm, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Pierwsza akwizycja możliwa jest jeszcze w styczniu.
"Jest to akwizycja w Polsce, spółka ma przychody około 100 mln zł, wierzę, że zakończy się to w styczniu i jeszcze w styczniu będziemy mogli zwołać konferencję dotyczącą zaktualizowanej strategii" - powiedział.
Na pytanie, czy koszt przejęcia tej spółki wyniesie 100 mln zł Mańko odpowiedział: "Koszt może być właśnie mniej więcej taki".
"Jesteśmy po due dilligence, oferta jest oczywiście złożona. Czekamy na decyzję drugiej strony" - dodał.
W połowie listopada przedstawiciele Grupy Kęty informowali, że prowadzą rozmowy w sprawie przejęcia krajowej firmy, działającej w branży aluminiowej. Przedstawiciele spółki oceniali wtedy, że są duże szanse na szybkie sfinalizowanie akwizycji i że jeszcze w styczniu spółka ta może zostać włączona do grupy.
Grupa Kęty w dalszym ciągu negocjuje również przejęcia spółek zagranicznych.
"Te dwa przejęcia zagraniczne nie odpadły, toczą się, ale z naszej strony jest trochę mniej agresji, skupiamy się, żeby zakończyć sprawę tutaj w Polsce" - powiedział Mańko.
Pod koniec października 2005 roku Grupa Kęty złożyła wstępną ofertę kupna firmy zajmującej się przetwórstwem aluminium, spoza Europy.
Przedstawiciele Grupy Kęty mówili wtedy, że finalizacja sprzedaży tej spółki może nastąpić w pierwszej połowie przyszłego roku.
To nie jedyna akwizycja, nad którą pracuje spółka. Wcześniej jej przedstawiciele informowali, że Kęty starają się o przejęcie dwóch firm w Europie Środkowej.
Katarzyna Klimasińska (PAP)