Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

UOKiK zablokuje przejęcie EDF Polska przez PGE? "Może zagrażać konkurencji"

4
Podziel się:

Finalizacja transakcji wartej 4,5 mld zł stanęła pod znakiem zapytania.

Elektrociepłownia EDF w Toruniu.
Elektrociepłownia EDF w Toruniu. (JACEK SMARZ / POLSKA PRESS)

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma zastrzeżenia do planowanego przez PGE przejęcia kontroli nad kilkoma elektrociepłowniami należącymi obecnie do EDF Polska. Według urzędu, transakcja może stanowić zagrożenie dla konkurencji.

- Zwiększenie pozycji PGE może spowodować spadek obrotów przez Towarową Giełdę Energii, co może negatywnie wpłynąć na rynek sprzedaży detalicznej - wskazuje wiceprezes UOKiK Michał Holeksa.

Sprzedaż poprzez TGE wpływa na ograniczanie siły największych podmiotów na rynku, np. umożliwia hurtowy zakup prądu mniejszym spółkom. Tymczasem maleje ilość energii, jakie duże przedsiębiorstwa energetyczne sprzedają na giełdzie. Przejęcie przez PGE spółki EDF Polska spowoduje dalszy spadek. W efekcie - jak twierdzi UOKiK - Polska Grupa Energetyczna będzie mogła sprzedawać większość prądu w ramach własnej grupy kapitałowej, co jednocześnie utrudni zakup jej konkurentom.

Zgodnie z przepisami przedsiębiorcy mają 14 dni na odniesienie się do zastrzeżeń UOKiK. Ten termin może zostać wydłużony na ich wniosek o kolejne dwa tygodnie.

Zobacz także: Tragiczny wypadek na budowie elektrowni Opole w Brzeziu

Mimo wszystko PGE liczy na wypracowanie kompromisowego rozwiązania w ramach rozmów z UOKiK i ma nadzieję na szybką finalizację tej akwizycji.

"PGE jest przekonane, że dialog z UOKiK przyniesie kompromisowe rozwiązanie, które umożliwi szybkie sfinalizowanie zakupu aktywów EDF w PL" - napisał rzecznik PGE Maciej Szczepaniuk na swoim koncie na Twitterze.

12 września Ministerstwo Energii wydało decyzję, w której nie zgłosiło sprzeciwu do transakcji przejęcia przez Polską Grupą Energetyczną (PGE) kontroli nad EDF Polska.

Wniosek o zgodę na przejęcie wpłynął do UOKiK w czerwcu 2017 roku. Miesiąc później urząd zdecydował o przejściu postępowania do drugiej fazy. Niezbędne było bowiem przeprowadzenie badania rynku. Objęło ono największych przedsiębiorców działających w sektorze elektroenergetycznym. UOKiK poprosił również o opinię Urząd Regulacji Energetyki oraz Towarową Giełdę Energii.

Podpisana w połowie maja umowa PGE z EDF International SAS i EDF Investment II B.V. zakłada przejęcie przez Polaków aktywów EDF w Polsce. Wartość transakcji to około 4,51 mld zł.

W wyniku przejęcia PGE nabędzie m.in.: cztery elektrociepłownie, tj. Kraków, Gdańsk, Gdynia i Toruń, sieci dystrybucji ciepła w Toruniu oraz Elektrowni Rybnik. Do tego dochodzą cztery elektrociepłownie: Wrocław, Zielona Góra, Czechnica i Zawidawie oraz sieci dystrybucji ciepła w Zielonej Górze, Siechnicach i Zawidawiu.

Aktywa EDF, którymi zainteresowana jest PGE posiadają moc 3,3 GWe oraz 4,4 GWt (uwzględniając opalaną gazem elektrociepłownię Toruń oddaną do eksploatacji w 2017 roku) i wyprodukowały 12,4 TWh energii elektrycznej netto oraz 32,8 PJ ciepła w 2016.

Dzięki przejęciu grupa PGE umocniłaby się na pozycji lidera produkcji energii elektrycznej w Polsce. Już w tej chwili na leży do niej blisko 40 proc. rynku.

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(4)
koleś
7 lat temu
Wierzyć w niezawisłość PiS-owskiego CBA to tak jak w niezawisłość NKWD za czasów Stalina.
Ed
7 lat temu
PGE się tylko lansuje jak siusiara na fejsi i gramie
JAG
7 lat temu
Rydzyk nie odpuści. Taka kasa miałaby przejść koło nosa. Nie.
zxvxzcvxzcvxz
7 lat temu
no coz, wiceprezes UOKiK do wymiany, bo staje w poprzek linii programowej partii PIS. a ze chodzi o zasady zdrowej wolnorynkowej konkurencji - to mniej wazne