Zakłady Azotowe Puławy, które po pierwszych trzech miesiącach roku obrotowego 2011/12 mają 480 mln zł zysku netto, 580 mln zł zysku operacyjnego oraz 669 mln zł EBITDA liczą, że w czwartym kwartale wyniki grupy będą dobre - poinformował Andrzej Kopeć, członek zarządu spółki podczas konferencji prasowej w Katowicach.
_ - Nasze wyniki są zawsze pod wpływem czynników sezonowych. Podobnie powinno być i teraz. Nie prognozujemy, ale patrząc z doświadczeń historycznych można zakładać, że w czwartym kwartale naszego roku obrotowego wyniki powinny być lepsze niż w drugim kwartale, natomiast gorsze niż w trzecim. Tradycyjnie najgorszym dla nas kwartałem jest pierwszy _ - powiedział na konferencji prasowej Kopeć.
Analizując tendencje na rynku przedstawiciele Zakładów Azotowych w Puławach poinformowali, że należy oczekiwać w lipcu, sierpniu tradycyjnego spadku cen nawozów w związku z końcem sezonu na nie, w kaprolaktamie możliwe jest niewielkie ożywienie, a w melaminie raczej sytuacja się nie zmieni w stosunku do wcześniejszych miesięcy.
