Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosną przychody Agory

0
Podziel się:

Agora SA prognozuje jednocyfrowy wzrost przychodów grupy ze sprzedaży w 2004 roku wobec wzrostu o 8,7 proc., do 853,5 mln zł, w 2003 roku

- poinformowała w poniedziałek PAP Wanda Rapaczyńska, prezes spółki.

"Sygnały z rynku reklamy są niejednoznaczne. Niejednoznacznie też oceniamy wzrost gospodarczy ze względu na to, iż jest on napędzany głównie eksportem, co się nie przekłada na reklamy" - powiedziała prezes.

"Bardzo wstępnie szacujemy, że wydatki na reklamę w tym roku wzrosną o około 4 proc. Mamy problem z zaprognozowaniem rynku dzienników ze względu na dynamiczne zmiany, które mogą poszerzyć ten segment albo też nie. W najlepszym wypadku rynek dzienników wzrośnie o jeden, maksymalnie dwa procent. Szacowane na tych założeniach przychody grupy osiągną jednocyfrowy wzrost" - dodała.

Agora podała w poniedziałek, że całkowite wydatki na reklamę w 2003 roku były na poziomie 2002 roku. Natomiast wydatki na reklamę w dziennikach spadły o prawie 8 proc. W czwartym kwartale 2003 roku rynek reklamy zaczął się odbijać i wzrósł o 4,7 proc. Jednak rynek reklamy gazetowej skurczył się w tym czasie o 2,5 proc.

W czwartym kwartale przychody Grupy Agory ze sprzedaży wzrosły do 233,6 mln zł z 229,3 mln zł rok wcześniej. Na poziomie operacyjnym skonsolidowana strata Agory wyniosła 7,96 mln zł wobec 14,82 mln zł zysku w analogicznym okresie 2002 roku. W czwartym kwartale grupa miała 178 tys. zł straty netto wobec 1,46 mln zł zysku netto rok wcześniej.

Konsensus rynkowy zakładał, że w czwartym kwartale grupa będzie miała 0,48 mln zł straty netto, 4,67 mln zł straty operacyjnej i 231,1 mln zł przychodów.

W całym 2003 roku skonsolidowany zysk netto Agory spadł do 2,12 mln zł, z 52,4 mln zł w 2002 roku.

W 2004 ROKU OBRONA POZYCJI "GAZETY" PRIORYTETEM DLA AGORY

Rapaczyńska zapowiedziała, że w 2004 roku priorytetem dla spółki będzie utrzymanie pozycji "Gazety Wyborczej".

"Dla nas w 2004 roku priorytetem będzie 'Gazeta' i konsolidacja jej pozycji na rynku, który bardzo dynamicznie się zmienia" - powiedziała.

W grudniu "Fakt", który wystartował 22 października, miał w większą średnią sprzedaż niż dotychczasowy lider rynku, czyli "Gazeta Wyborcza". Średnia sprzedaż "Faktu" wyniosła w grudniu 536,4 tys. egzemplarzy, natomiast sprzedaż "Gazety Wyborczej" wyniosła 432,9 tys. egzemplarzy i była o 1,56 proc. wyższa niż rok wcześniej.

"W 2004 roku spółka planuje kontynuację aktywnej promocji 'Gazety'. Koszty związane z działalnością marketingową będą jednak niższe niż w 2003 roku" - napisano w komentarzu do wyników.

W całym 2003 roku na obronę pozycji Agora wydała 36 mln zł, z czego 31 mln zł w czwartym kwartale.

"Są to koszty nadzwyczajne, dodatkowe w stosunku do zazwyczaj ponoszonych" - powiedziała Rapaczyńska.

Agora podała w komentarzu do wyników, że grudniowe badania czytelnictwa wskazują, że "Fakt", który kosztuje 1 zł, jest skierowany do mniej wymagającego czytelnika niż "Gazeta Wyborcza".

"Profil czytelnika 'Faktu' jest podobny do profilu czytelnika 'Super Expressu'. Zasięg czytelniczy 'Gazety' jest niemal dwukrotnie wyższy, a struktura jej czytelników bardzo atrakcyjna dla reklamodawców" - napisała Agora.

W ocenie zarządu spółki za wcześnie jest prognozować, czy i w jakim zakresie "Fakt" będzie konkurował z "Gazetą" na rynku reklamowym.

Agora podała, że Axel Springer Polska - wydawca "Faktu" - zakłada, iż w 2004 roku "Fakt" zdobędzie udział w rynku dzienników analogiczny do udziału "Super Expressu". Według szacunków Agory oznaczałoby to planowanie wpływów reklamowych w tym roku rzędu 30-35 mln zł.

Rapaczyńska pytana przez PAP, czy spółka zamierza obniżyć cenę "Gazety Wyborczej", odpowiedziała: "Nie mamy w tej chwili takiego zamiaru, ale to nie znaczy, że nie może do tego dojść w przyszłości".

"Na pewno nie mamy zamiaru wejść w konkurencję z 'Faktem' łeb w łeb. To jest zupełnie inny produkt. Nie mamy zamiaru upodabniać 'Gazety' do tabloidu" - dodała.

Prezes nie chciała ujawnić, jak spółka będzie bronić pozycji jej dziennika.

AGORA PRACUJE NAD SPOSOBAMI DALSZEJ OPTYMALIZACJI

Prezes Rapaczyńska poinformowała w poniedziałek, że w spółce trwają prace nad innymi formami optymalizacji działania firmy.

"Prace trwają. Będziemy jeszcze szukać innych form optymalizacji tego, co robimy" - powiedziała, nie podając jednak szczegółów.

Pod koniec stycznia Agora poinformowała o restrukturyzacji, dzięki której ma sprawnie i skutecznie działać na rynku i stawiać czoło nowym wyzwaniom. Zdaniem zarządu Agory zaplanowane zmiany wynikają z tego, iż Agora nie jest już tylko wydawcą "Gazety Wyborczej", ale stała się firmą multimedialną, a to wymaga przekształceń. Poza centralizacją funkcji, w tym w zakresie finansów i zarządzania kadrami, zamierza ona zoptymalizować koszty materiałowe i renegocjować umowy z partnerami. Istotne znaczenie będą miały też zapowiedziane przez spółkę zwolnienia grupowe, które w pierwszym półroczu 2004 obejmą 500 osób, czyli 12 proc. zatrudnionych. W związku z restrukturyzacją spółka zawiąże w pierwszym kwartale 2004 roku rezerwę w wysokości około 7 mln zł, która będzie sukcesywnie rozwiązywana w ciągu roku.

"W tym roku pewnie nie zobaczymy dużej poprawy wyników, ale ona zostanie zrealizowana w przyszłym roku" - powiedziała prezes.

Agora szacuje, że wdrożenie pierwszego etapu planowanych działań restrukturyzacyjnych przyniesie jej co najmniej 25 mln zł oszczędności rocznie, począwszy od 2005 roku.

Prezes Agory powiedziała PAP, że obecne działania nie są nowością w firmie. Proces przekształceń rozpoczęła ona bowiem w 2001 roku od restrukturyzacji spółek zależnych.

AGORA NADAL ZAINTERESOWANA TELEWIZJĄ I OBECNYMI SEGMENTAMI

Prezes nie ujawniła, jakie inwestycje Agora planuje na 2004 rok.

"Jesteśmy zainteresowani dalszą konsolidacją w tych segmentach, w których jesteśmy, i telewizją, ale o żadnych planach dziś nie informujemy" - powiedziała.

W kwietniu 2002 roku ze względu na planowane działania rozwojowe Agora podpisała umowę kredytową na kredyt konsorcjalny w wysokości 500 mln zł. Na koniec 2003 roku spółka wykorzystała z dostępnej linii kredytowej 139,5 mln zł.

Flagowym przedsięwzięciem Agory jest "Gazeta Wyborcza". Spółka jest też właścicielem lidera na rynku reklamy zewnętrznej, firmy AMS, oraz wydawcą 14 magazynów i bezpłatnego dziennika "Metro". Ponadto firma jest zaangażowana w sektor radiowy. Dziś grupa radiostacji składa się z 28 rozgłośni lokalnych (w tym dwóch stowarzyszonych). Agora jest również obecna na rynku internetowym poprzez własny portal Gazeta.pl oraz serwis ogłoszeniowy Aaaby.pl.

Wzrost przychodów grupy w 2003 roku był zasługą nowych przedsięwzięć, przychody "Gazety Wyborczej" spadły bowiem w o prawie 4 proc.

"Ubiegły rok dla AMS i czasopism był bardzo dobry. AMS miał dodatnią EBITDA. Przychody czasopism wzrosły o ponad 16 proc. W radiostacjach nie osiągnięto jednak celów" - powiedziała prezes.

Dodała, że gorsze wyniki radiostacji w stosunku do oczekiwanych wynikały z tego, że Agora nie doceniła tempa, w jakim w 2003 roku wydatki reklamowe odpłynęły do krajowych radiostacji kosztem wpływów stacji lokalnych.

"Drugą przyczyną były złośliwości Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która odmówiła nam odnowienia kilku koncesji albo nie pozwalała nam na realizowanie koncesji" - powiedziała prezes.

Poinformowała, że nowe przedsięwzięcia ze względu na odpisy księgowe obniżyły w 2003 roku wynik operacyjny grupy o 37 mln zł, a wynik netto o 44,5 mln zł. Nowe przedsięwzięcia (bez ewentualnych nowych projektów) będą miały pozytywny wpływ na dynamikę przychodów i poziom EBITDA grupy w 2004 roku.

"Zwracamy uwagę na ryzyko powiększenia poziomu kosztów grupy, jeśli nastąpi dalsza deprecjacja złotego wobec euro w 2004 roku i jeśli wprowadzone zostaną niekorzystne lub niejasne przepisy dotyczące VAT-u" - napisała Agora w komentarzu do wyników.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)