Po raz pierwszy od 2 lat spółka zakończyła kwartał bez strat. Przypuszczalnie nastąpił również umiarkowany wzrost sprzedaży, o kilka procent, jednak trudno to ocenić ze względu na brak porównywalnych danych. Rachunek przepływów pieniężnych wskazuje na to, że spółka spłaca coraz więcej kredytów.
Wyjście Sokołowa ze strat jest od dawna oczekiwaną dobrą nowiną, tym lepszą, że rynek przetwórstwa mięsnego jest ostatnio trudny z uwagi na wysokie ceny surowca. Spółka ma już za sobą ciężką restrukturyzację i teraz powinna zacząć na poważnie realizować korzyści ze swojego 15 – 20 proc. udziału w rynku. Nie będzie już musiała się uciekać do różnych hokus pokus z wynikami jednostkowymi, no i ze zmianą audytora. Co prawda ciąży na niej jeszcze 32 mln zł strat narastająco od początku roku, i na koniec roku nie uda jej się wyjść na zero, jak wcześniej planowała, ale rok 2001 powinien być już ostatnim rokiem strat