Teta, która w piątek przedstawiła nową prognozę na 2006 rok jest spokojna o jej wykonanie; nie wyklucza, że może być ona nawet przekroczona. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do końca września, Teta chce zakończyć projekt akwizycji spółki w Czechach - poinformował prezes Tety, Jerzy Krawczyk.
Teta w piątek, w raporcie półrocznym, przedstawiła nową prognozę wyników na 2006 rok, która zakłada uzyskanie 6,4 mln zł zysku netto i 42,7 mln zł przychodów. Nowa prognoza niewiele różni się od wcześniejszej prognozy z lutego bieżącego roku, która mówiła o 6,2 mln zł zysku netto i 42 mln zł przychodów.
"Jest to korekta symboliczna, ale właśnie o takiej korekcie mówiliśmy wcześniej. Oprócz kontraktu z Impelem o wartości 2,2 mln zł podpisaliśmy też ostatnio kilka innych, o których nie musieliśmy informować. Terminy ich realizacji są tak zaplanowane, że jesteśmy spokojni o wykonanie tej prognozy, a nawet o jej lekkie przekroczenie, chodziło nam o pokazanie kierunku zmian" - powiedział Krawczyk.
Krawczyk poinformował, że skala korekty prognozy wynika z prawdopodobieństwa przesunięcia księgowania niektórych kontraktów spółki na przyszły rok.
"Niektóre kontrakty podpisaliśmy później, niż się spodziewaliśmy, stąd też ze zdrowej zasady ostrożności założyliśmy, że część fakturowania będzie miała miejsce w przyszłym roku, stąd taka, a nie inna skala zmiany. Nasza prognoza została oparta na tym co już mamy i czego jesteśmy pewni" - powiedział prezes informatycznej spółki. "Liczymy na podpisanie kolejnych dużych kontraktów" - dodał.
Wcześniej prezes Tety informował, że spółka rozważa podniesienie we wrześniu prognozy wyników na 2006 rok, pod warunkiem podpisania oczekiwanych znaczących kontraktów w trzecim kwartale. Od tamtej pory spółka informowała jedynie o podpisaniu wspomnianego kontraktu z Impelem.
_ Po pierwszym półroczu Teta uzyskała 1,83 mln zł zysku netto i 17,2 mln zł przychodów. _
Teta pracuje od kilku miesięcy nad finalizacją akwizycji spółki w Czechach, której wielkość przychodów jest zbliżona do przychodów Tety. Inwestycja miała być sfinalizowana do końca drugiego kwartału, jednak jej termin się przesuwał.
Krawczyk w sierpniu informował, że albo inwestycja zostanie zrealizowana do końca trzeciego kwartału, albo spółka zajmie się innymi projektami. Prezes podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi o rozstrzygnięciu kwestii czeskiej firmy do końca września. Jest zdania, że można ją zakończyć sukcesem.
"Ciągle uważam, że uda się tę akwizycję zrealizować. Koniec tego kwartału jest datą, poza którą nie chcemy wychodzić z tym projektem" - powiedział Krawczyk.
"Negocjacje trwają i nie są łatwe. Nadal jest to jeden z naszych istotnych projektów. W przyszłym tygodniu planujemy spotkanie prasowe, na którym poinformujemy o nim szerzej" - dodał.
Teta pod kątem akwizycji przygląda się też spółkom w innych krajach, które chciała realizować po zakończeniu projektu czeskiego. Według wcześniejszych informacji Teta zainteresowana jest spółkami na Słowacji, Chorwacji, Ukrainie i w Bułgarii.
