Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ucierpią zyski Możejek

0
Podziel się:

Straty po zeszłotygodniowym pożarze w rafinerii Możejki mogą sięgać nawet 47,5 mln dol. a powrót do normalnego stanu działania może zając nawet 12 miesięcy.

Straty po zeszłotygodniowym pożarze w rafinerii Możejki mogą sięgać nawet 47,5 mln dol. a powrót do normalnego stanu działania może zając nawet 12 miesięcy.

Według wstępnych analiz straty na skutek zeszłotygodniowego pożaru mogą wynieść od 22,5 mln dol. do 47,5 mln . Natomiast zysk netto może obniżyć się o ponad 20 proc. (o ok. 38 mln dol. przy zapowiadanych na ten rok 183 mln dol).

Zarząd litewskiej rafinerii poinformował również, że aby powrócić do stany sprzed pożaru będzie potrzeba dwóch lub więcej faz przebudowy. Szacuje on, że okres ten może potrwać od sześciu do dziewięciu miesięcy, przy czym niezależni eksperci szacują ten czas na dwanaście miesięcy.

W rafinerii prowadzone jest aktualnie wewnętrzne dochodzenie, które ma na celu ustalić przyczyny pożaru oraz oszacować dokładne straty. Osobną kontrolę prowadzi również powołana do tego celu międzyresortowa komisja litewskiego rządu oraz komisja departamentu przeciwpożarowego i ratownictwa.

Mimo potencjalnych dużych strat spowodowanych katastrofą, minister gospodarki Litwy, Vytas Navickas, zapowiedział, że produkcja ma być kontynuowana. W tym samym wywiadzie podkreślił również, że mimo strat cena zakupu rafinerii przez PKN Orlen nie może zostać zmieniona. Wypowiedź tak wygląda ciekawie w tle słów prezesa Orlenu, Igora Chalupca, który zapowiedział przeanalizowania sytuacji w Możejkach, co mogłoby oznaczać możliwość chęci renegocjacji ceny przez polski koncern paliwowy.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)