Wskaźnik Dow Jones podczas wtorkowej sesji na Wall Street sięgnął na moment rekordowego poziomu 13 tysięcy punktów. Tym razem nie udało się go jednak pokonać.
Po raz ostatni taki pułap indeksu amerykańskich blue chipów notowaliśmy wiosną 2008 roku, czyli tuż przed początkiem kryzysu i paniki na rynkach finansowych całego świata.
Notowania indeksu Dow Jones od początku 2008 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Widać jednak, że pokonanie tego poziomu nie będzie łatwym zadaniem dla kupujących na Wall Street. Pierwsza część sesji przebiegła we wtorek pod ich dyktando. Potem jednak przewagę zyskali ci, którzy chcieli zrealizować zyski. W rezultacie główne wskaźniki zakończyły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia.
Indeksy na Wall Street podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Pretekstem do zakupów w pierwszej części sesji na nowojorskiej giełdzie stały się dobre nastroje po uchwaleniu planu finansowego dla Grecji i przyznaniu temu krajowi kolejnej transzy pakietu pomocowego w wysokości 130 miliardów euro. Można powiedzieć, że reakcja inwestorów za oceanem była nawet bardziej optymistyczna od tych w Europie. Zapału nie starczyło jednak na długo i wreszcie do głosu doszli sprzedający akcje.
Poza informacjami na temat Grecji na rynek nie napłynęły we wtorek żadne istotne dane makroekonomiczne. Spółki kontynuowały za to publikacje swoich raportów kwartalnych. I tutaj pojawiło się kilka zaskoczeń.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wyniki koncernu Wal-Mart. Lider handlu detalicznego w USA pokazał w ostatnim kwartale ubiegłego roku kilkunastoprocentowy spadek zysku netto, gorszy od prognoz analityków. To poskutkowało spadkiem kursu akcji o ponad 4 procent, co było najgorszym wynikiem w indeksie Dow Jones. Dla porównania, inwestorzy chętnie kupowali za to akcje innej sieci handlowej Macy's, która z kolei pochwaliła się dobrymi wynikami kwartalnymi.
Lepsze od prognoz analityków rezultaty pokazała też spółka Home Depot. Ta informacja jednak tylko w pierwszej części sesji przełożyła się na wzrost kursu akcji.
Środa na amerykańskim rynku również nie będzie obfitować w dane makroekonomiczne. Inwestorzy poznają tylko najnowsze dane z rynku nieruchomości na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym.
| Więcej o kryzysie w Grecji czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| Grecja zbankrutuje! Minus 30 procent na GPW Jak będą wyglądały pierwsze godziny, dni i tygodnie po upadku Grecji. Co się stanie na giełdzie i jak zareaguje złoty? | |
| Sądne dni dla Grecji. Kto straci najwięcej? Zobowiązania Aten wobec inwestorów z 24 krajów przekraczają 140 miliardów euro. |