Wczorajsza sesją upływała niemal pod znakiem samych negatywnych informacji. Poza ciągłym brakiem porozumienia w sprawie limitu zadłużenia w USA, inwestorzy poznali słabe dane makro. Niepokoiły informacje zawarte w Beżowej Księdze czy kolejna obniżka ratingu dla Grecji.
Przy takim natłoku negatywnych informacji na wzrosty nie mogli liczyć nawet najwięksi optymiści. Główne indeksy Wall Street poszły zdecydowanie w dół. Dow Jones Industrial Average stracił ponad 1,5 procent. W przypadku S&P500 i technologicznego Nasdaq'a przecena była jeszcze większa, bowiem przekroczyła 2 i 2,5 procent.
Od pewnego czasu główną kwestią straszącą inwestorów jest brak porozumienia między Demokratami, a Republikanami w kwestii sposobu podniesienia limitu zadłużenia w USA. Bez niego już 2 sierpnia może braknąć pieniędzy m.in. na wypłatę emerytur i pensje w administracji. Dodatkowo coraz większa rzesza analityków i obserwatorów rynku wspomina o możliwości obniżenia ratingu USA przez którąś z agencji ratingowych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/18/t153362.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/usa;na;krawedzi;bankructwa;bedzie;nowy;plan,183,0,881335.html) USA na krawędzi bankructwa? Nowy plan
Swoje _ pięć groszy dorzuciły _ wczoraj dane z gospodarki. Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły w czerwcu o 2,1 procent. Analitycy oczekiwali natomiast niewielkiego wzrostu. Rozczarowała także sprzedaż bez środków transportu, która wzrosła o 0,1 proc., podczas gdy rynek liczył na pięciokrotnie wyższą dynamikę wzrostu.
To jednak nie koniec - na dwie godziny przed zamknięciem notowań inwestorzy mogli poznać informacje zawarte w _ Beżowej Księdze _, czyli raporcie Fedu opisującym stan amerykańskiej gospodarki. Według niego wzrost gospodarczy spowolnił w 8 z 12 dystryktów. Z ważniejszych kwestii dokument mówi także o niskim poziomie planowanych przez przedsiębiorstwa inwestycji oraz słabości rynku pracy i sektora nieruchomości.
Przed zakończeniem sesji napłynęła także wiadomość o kolejnej obniżce wiarygodności kredytowej Grecji. Tym razem agencja Standard&Poor's obniżyła dla niej rating długoterminowy z poziomu _ CCC _ do _ CC _, jednocześnie utrzymując negatywną perspektywę.
Jednym z niewielu pozytywnych akcentów były wyniki Amazona. Największy na świecie sklep internetowy pochwalił się, że w drugim kwartale zarobił netto 41 centów na akcję, czyli 7 centów więcej niż oczekiwał rynek. Poskutkowało to podniesieniem cen docelowych w rekomendacjach analityków oraz niemal 4-proc. wzrostem ceny akcji.