Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Złe wiadomości znów wystraszyły

0
Podziel się:

Indeks szerokiego rynku S&P500 piątą z rzędu sesję zakończył pod kreską.

Wall Street: Złe wiadomości znów wystraszyły
(Tomás Fano/CC/Flickr)

Mimo że agencje Moody's i Standard & Poor's poinformowały, że nie zamierzają w najbliższym czasie obniżyć ratingu USA, ze względu na brak porozumienia Republikanów i Demokratów odnośnie planów obniżenia deficytu budżetowego inwestorzy dalej chętniej sprzedawali akcje niż je kupowali.

Indeks S&P 500 spadał piąty raz z rzędu zamykając się na poziomie 1188 punktów, co oznaczało stratę wynoszącą 0,41 procent. Dow Jones zniżkował o 0,46 proc. do 11493 punktów. Nasdaq spadł tylko o 0,07 procent.

Zobacz przebieg wtorkowych notowań na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Publikacją makroekonomiczną, która przyciągała dziś uwagę inwestorów było amerykańskie PKB. Z przedstawionego przez Departamentu Handlu USA raportu wynika, że w III kwartale 2011 roku wzrost amerykańskiego PKB w ujęciu zannualizowanym wyniósł 2 proc., wobec 1,3 proc. w II kwartale.

Dane okazały się słabsze od prognoz, gdyż oczekiwania analityków kształtowały się na poziomie 2,5 procent. Obok PKB, poznaliśmy także wartość deflatora PKB, który wyniósł 2,5 proc. k/k oraz PCE core za III kwartał 2011, które osiągnęło 2 proc. k/k W II kwartale wskaźniki te wyniosły odpowiednio 2,6 proc. oraz 2,3 procent.

Podczas wtorkowej sesji giełdowej inwestorzy chętnie pozbywali się akcji spółki Alcoa (-2,22 proc.) oraz Bank of America (-2.19 proc.). Słabe wyniki sprzedaży komputerów nie zachęcały także do zakupów papierów Hewlett-Packard (-0.78 proc.). Silna wyprzedaż dotknęła też spółkę Netflix (-5,4 procent) zajmującą się transmisją filmów online, po ogłoszeniu, że w 2012 roku może ona ponieść straty. Dodatkowo kilku brokerów zmniejszyło ceny docelowe jej akcji.

Po wczorajszym spadku złoto odrabiało dziś straty. Cena uncji wzrosła o 1,24 proc. do 1699 dolarów. Jeśli chodzi o rynek ropy naftowej to widoczne było zaniepokojenie inwestorów sytuacją na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza zamieszkami w Syrii i Egipcie, a także konfliktem politycznym z Iranem. Wpłynęło to na wzrost ceny Brent crude do 109 dolarów za baryłkę (+2,08 proc.) oraz sweet crude do 98 dolarów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)