aktualizacja
Zaloguj
Notowania
W programie Newsroom WP wiceminister Jacek Ozdoba we wtorek zadeklarował, że stworzony zostanie system depozytowo-kaucyjny, a on składnia się, by system ten został zbudowany w oparciu o przedsiębiorców. - Jeśli to nie system, który tworzyłoby państwo, to otwiera płaszczyznę do szczegółowej rozmowy. Potrzeba doprecyzowania, w szczególności - jakie opakowania byłyby przedmiotem tego systemu - odpowiada Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, poproszony o komentarz do słów wiceministra. Jak przedsiębiorcy zapatrują się na system tworzenia butelkomatów? - W naszym założeniu można w dowolnym miejscu oddać opakowanie, ale chcielibyśmy, aby punkty handlowe, zwłaszcza małe, nie miały obowiązku, żeby taki system prowadzić, bo czasami nie są na to przygotowani, nie mają miejsca - tłumaczy Nowacki. I dodaje, że jeśli sklep nie mógłby wejść do systemu, a byłaby jednak potrzeba, by w danej lokalizacji powstał punkt odbioru opakowań, "można to...
13
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(13)
Ina
3 lata temuOstatnio oddalam 5 butelek i chciałam zakupić 5 mówię pani przy kasie ze mam butelki na wymianę a ona mi wyjeżdża z tekstem jakie butelki?!i pyta o paragon odpowiadam że owego paragonu nie posiadam a ona mi na to że naliczy mi kaucję 60gr.?! Popatrzyłam na nią jak na jakas nienormalna Ja czegoś nie rozumiem czy ona? Po co oddawać jakieś butelki jak i tak ktoś naliczy ci kaucję za nie .
DERS
3 lata temuWystarczy sprzedawać tylko towary w opakowaniach zwrotnych, te nie zwrotne odpowiednio wprowadzić kaucję np 2zł. Rynek sam się dopasuje.
aaaaa
3 lata temuCzas najwyższy. Napiszcie jeszcze czy opłata za śmieci powinna z tego tytułu zostać obniżona bo przecież będzie mniej odpadów a może jednak opłata zostanie co by firmy śmieciowe nie straciły że nie mają co wozić?
soltys
3 lata temuno nareszcie nie będzie sie poniewierać porozbijane szkło i puszki jeszcz powinny byc szklane sloiki
Ares1970
3 lata temuZ jednej strony płaczą, że trzeba lasy wycinać, kopalnie likwidować....śmieci nie ma komu segregować. A tyle się ich wala na hałdach i nikomu się nie opłaca ich recyklingować.
W PRLu były kiedyś skupy gdzie się przynosiło makulaturę, szkło....I każdemu się to opłacało. Dzieciaki ( czasem i ja ) miały frajdę jak parę groszy na lizaka miały z uzbieranej makulatury.