Będzie przetasowanie w KNF. Można oczekiwać nowych wiceprzewodniczących

Kiedy niecały miesiąc temu Jacek Jastrzębski zasiadał na fotelu szefa KNF, nie zrobił rewolucji kadrowej. Teraz staje się to bardziej prawdopodobne.

Od 23 listopada przewodniczącym KNF jest Jacek Jastrzębski. Wkrótce dojdą mu nowi współpracownicy

Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka/PAP

oprac. Tomasz Sąsiada

18 grudnia 2018, 08:40

Jak wynika z ustaleń "Dziennika Gazety Prawnej", wiceprzewodniczącymi Komisji przestaną być Marcin Pachucki i Andrzej Diakonow.

Ten pierwszy podobno wolałby wrócić na mniej eksponowane stanowsko w urzędzie. Ten drugi to człowiek szefa NBP Adama Glapińskiego, a KNF przechodzi ze strefy jego wpływów pod premiera Mateusza Morawieckiego.

Czytaj też: Glapiński dystansuje się od Chrzanowskiego. Mówi o ataku największych krajów UE na NBP

Kto ich zastąpi (o ile faktycznie odejdą), jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że do składu Komisji dołączą nowi członkowie. To jedna z pierwszych wchodzących w życie zmian, które przyniosi znowelizowana ustawa o KNF.

Zobacz też: Czy premier mógł zareagować wcześniej w aferze KNF? Odpowiada Stanisław Kluza, były szef nadzoru finansowego

W myśl nowych przepisów do KNF wejdą przedstawiciele premiera (jego nazwiska jeszcze nie znamy) i ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego (będzie nim Maciej Wąsik), a także prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Tym ostatnim jest Zdzisław Sokal, który już wcześniej był w Komisji, ale jako przedstawiciel prezydenta.

Co ciekawe, teraz straci prawo głosu, a jego rola będzie tylko doradcza.

Czytaj więcej tutaj: Zdzisław Sokal już nie jest przedstawicielem prezydenta w KNF

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl