W badaniu wzięło udział 591 osób. Średnia ocena zadowolenia z wynagrodzenia to 6,6 pkt na 10 możliwych.
- To nie jest wskaźnik, z którego firmy mogą być dumne. Wielu ludzi szuka lepiej płatnej pracy. W grupie najmniej zadowolonych, czyli oceniających swoje zarobki w 10-stopniowej skali na „piątkę” lub gorzej, odsetek wynosi aż 90 proc. — mówi Joanna Wanatowicz, dyrektor w Grafton Recruitment, cytowana przez "Puls Biznesu".
Nieco lepiej wyglądają wyniki dotyczące stabilności zatrudnienia. Średni wynik w badaniu to 7,1 na 10.
- Jako pierwszy czynnik poczucia stabilności wymieniano kondycję finansową przedsiębiorstwa. Dopiero na drugim miejscu podawano regularność wypłat wynagrodzeń. Świadczy to o tym, że dla ratowania firmy pracownicy są gotowi na negocjacje i kompromisy płacowe. Chcą wprawdzie więcej zarabiać, ale nie za wszelką cenę — komentuje Magdalena Furs, dyrektor serwisu i dostaw w GI Group, cytowany przez "Puls Biznesu".
"Barometr" przeprowadzono też na liczącej 370 osób grupie pracodawców. Okazało się, że sytuację gospodarczą oceniają oni gorzej od pracowników.
W pytaniach o ocenę zarobków średnia wyniosła 6,2, a w pytaniu o stabilność zatrudnienia 7 na 10 punktów.