Bill Gates chwali urzędnika. Porównał Anthonego Fauciego do bohatera

81-letni Anthony Fauci zapowiedział, że z końcem tego roku rezygnuje z rządowych stanowisk. Ostatnio był doradcą Joe Bidena ds. chorób zakaźnych, ale także kierował pracami Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych oraz Laboratorium Immunoregulacji w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio dał się poznać, jako "twarz" walki z Covid-19, dzięki czemu zyskał miano "najsłynniejszego lekarza Ameryki".

Miliarder, filantrop oraz współzałożyciel Microsoftu za pośrednictwem Twittera wyraził publiczne podziękowania Fauciemu. - Tony, byłeś niesamowitym urzędnikiem, na długo przed atakiem Covid-19, a teraz jesteś bohaterem dla milionów ludzi, w tym mnie - możemy przeczytać.

Bill Gates i Anthony Fauci współpracowali przez ostatnią dekadę. Nie tylko wymieniali się spostrzeżeniami na temat walki z Covid-19, ale także dyskutowali o szczepionkach oraz ewentualnych nowych wariantach wirusa. "Najsłynniejszy lekarz Ameryki" pracował także z fundacją Melindy i Billa Gatesów. -To pomocna współpraca, którą zawsze mieliśmy - podsumował Bill Gates w wywiadzie dla CNBC.

Antohny Fauci przez 50 lat pracował w administracji publicznej Stanów Zjednoczonych. W sierpniu ogłosił, że rezygnuje z powierzonych mu stanowisk, ale nie odchodzi na emeryturę. Antohony Fauci przez pół wieku doradzał prezydentom USA, poczynając od Ronalda Reagana.

Fauci w swojej pracy musiał ciągle mierzyć się z krytyką. Nie tylko był oskarżany przez koronasceptyków, ale mierzył się z zarzutami ze strony skrajnie prawicowych polityków. Szczególnie po tym, gdy korygował błędne tezy dotyczące koronawirusa.

Na początku sierpnia informowaliśmy o sytuacji pandemicznej na świecie. Pomimo wielu starań notuje się rekordowe infekcje Covid-19: najwięcej w Japonii, Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej i Niemczech. Prawie 90 proc. przypadków to zakażenia wariantem omikron.

Sytuacja w Polsce nie jest dramatyczna, ale szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że od września wszyscy pełnoletni zainteresowani, będą mogli przyjąć czwartą dawkę szczepionki na koronawirusa.