Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|
aktualizacja

Bon turystyczny. Znikają obostrzenia, wraca popyt. Tysiące aktywacji dziennie, będą masowe wizytacje

26
Podziel się:

Organizatorzy letnich kolonii i obozów sprzedają letnie imprezy na pniu. Rząd przypomina i zachęca do płacenia bonami. Do tej pory zrealizowało je tylko 433 tysiące osób z 4,2 miliona uprawnionych. Jednocześnie urzędnicy zapowiadają wizyty u przedsiębiorców. Już zaplanowano ich 1,5 tysiąca.

Bon turystyczny. Znikają obostrzenia, wraca popyt. Tysiące aktywacji dziennie, będą masowe wizytacje
Z 4 mld zł przeznaczonych na bon wakacyjnych udało się wydać Polakom na razie tylko 313 mln zł (stock.adobe)

Stopniowe luzowanie gospodarki zaczyna się w maju. Od 8 maja w reżimie sanitarnym wracają hotele. Branża turystyczna intensywnie szykuje się już także do lata. Sprzedaż miejsc na letnich koloniach i obozach dla dzieci ruszyła pełną parą.

- Mamy mniej więcej tyle samo rezerwacji na kolonie i obozy letnie w tym roku, ile było ich w 2019 r. - oblicza szybko Maciej Pająk, współwłaściciel "Poszukiwaczy przygód", jeden z większych organizatorów letniego wypoczynku dla dzieci z Pomorza.

Jak dodaje, rodzice i dzieci z niecierpliwością oczekują wakacji, szczególnie że tegoroczne ferie zimowe nie odbyły się z powodu pandemii. - Mieliśmy zimą ok. tysiąca rezerwacji za zimowiska dla dzieci. Część osób płaciło za nie bonami wakacyjnymi. Musieliśmy wszystkim zwrócić pieniądze - wzdycha Pająk.

Zobacz także: Wesele do 25 osób na świeżym powietrzu. Warto mieć "plan B" i przygotować namiot

Przedsiębiorca ma nadzieję, że taka sytuacja, jak minionej zimy, już się nie powtórzy. Organizatorzy letniego wypoczynku dla dzieci są zdeterminowani, chociaż nie aż tak bardzo, jak firmy transportowe, które nie podniosły cen usług za dowóz dzieci, byle by pracować.

- Klienci chętnie płacą nam bonami wakacyjnymi, chociaż część z nich zrealizowała je już w ubiegłe lato – przyznaje Pająk.

Podobną historię opowiada nam też Daniel Brzeski, właściciel dwóch nadmorskich ośrodków kolonijnych dla dzieci w Krynicy Morskiej i Jantarze oraz prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w Stegnie. U niego na pniu sprzedają się domki wypoczynkowe wolnostojące. Rezerwują je głównie rodziny z dziećmi.

Miliardy z bonów do wydania

Ci, którzy zachowali bony na "lepsze czasy", będą mogli z nich skorzystać w te wakacje. Jak dowiedział się money.pl, rządowi zależy, by jak najwięcej Polaków sięgnęło po wakacyjny bon jeszcze tego lata. Między innymi po to, by pieniądze trafiły, jak najszybciej do przedsiębiorców.

Na razie z puli ponad 4 mld zł, które są do wydania na bony, Polacy wykorzystali jedynie 313 mln złotych.

Jak informuje Polska Organizacja Turystyczna, na konta w ZUS wróciło natomiast ok. 800 tys. zł. To pieniądze za niezrealizowane imprezy, głównie odwołane ferie zimowe.

Rafał Szlachta, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, nie ukrywa, że jego organizacja będzie zachęcała szkoły po wakacjach do organizowania wycieczek i imprez w kraju, również tych jednodniowych. W niektórych klasach dzieci nie znają się, nigdy nie widziały się w realnym świecie.

Jak informują urzędnicy z organizacji turystycznej, liczba aktywowanych bonów rośnie regularnie, nawet o kilka tysięcy dziennie. Do końca kwietnia tego roku z puli 4,2 mln bonów aktywowano 1,4 mln, z czego w całości lub częściowo wykorzystano do tej pory 433 tys. bonów.

"Spodziewamy się znacznych wzrostów wykorzystania bonów po zmniejszeniu obostrzeń dotyczących branży turystycznej"– oceniają urzędnicy POT i przypominają, że od lutego bonem można płacić nie tylko za nocleg lub imprezę turystyczną połączoną z noclegiem, ale również za jednodniowe imprezy turystyczne bez noclegu.

Od maja kontrole przedsiębiorców

Nie oznacza to, że bonem można zapłacić za dowolną usługę. Urzędnicy POT zapowiadają, że od maja tego roku rozpoczną się wizyty monitorowane" u przedsiębiorców, którzy przystąpili do programu bonu.

Zaplanowanych jest ich w sumie 1500. Ich celem jest sprawdzenie, czy podane przy rejestracji przez firmy dane mają pokrycie w rzeczywistości, w tym, czy spełniają one warunki bezpieczeństwa sanitarnego i czy posiadają odpowiednią infrastrukturę dla najmłodszych.

Do tej pory, jak przyznają urzędnicy, przedsiębiorca przyjmujący bony był sprawdzany jedynie na podstawie przesłanych dokumentów.

– Sprawdzaliśmy, czy on ma odpowiednie wpisy do rejestrów i faktycznie prowadzi działalność turystyczną. Od maja będziemy dodatkowo sprawdzić, czy podane informacje mają odzwierciedlenie w rzeczywistości – tłumaczy nam jeden z urzędników POT.

Dodaje, że przedsiębiorcy, którzy pozytywnie przejdą weryfikację, otrzymają certyfikaty potwierdzające bezpieczeństwo i jakość świadczonych usług.

Co, jeśli nie wydamy na wakacje w tym roku?

Ponad 3 mld zł, których rodzice nie zdążyli wydać na wakacje, to mnóstwo pieniędzy. Część rodzin może nie być zwyczajnie stać na wysłanie dzieci na zorganizowany wypoczynek latem lub rodzinne wyjazdy. Bon jest natomiast ważny do marca 2022 r. Czy rząd to zmieni?

Jak informował niedawno money.pl wiceminister rozwoju Adam Gut-Mostowy, na razie nie ma planów wydłużenia ważności bonu, ale zaznaczył też, że kluczowe będzie to, ilu Polaków zrealizuje bony w te wakacje.

- Jeśli nie uda się wydać pieniędzy w tym roku, niewykluczone, że program trzeba będzie wydłużyć – słyszymy w dobrze poinformowanym źródle rządowym.

Warto przypomnieć, że z bonu turystycznego mogą skorzystać rodziny posiadające co najmniej jedno dziecko do 18. roku życia.

Na każde dziecko przysługuje jeden bon w wysokości 500 zł. Na dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności przysługuje więcej, bo 1 tys. zł.

Bonem można zapłacić za usługę turystyczną świadczoną przez podmioty zarejestrowane w specjalnej bazie PUE ZUS.

Program adresowany jest do rodzin i w swoim założeniu ma zachęcać do rodzinnego pobytu w Polsce.

Opłata bonem może być zrealizowana za całość usługi turystycznej, bez konieczności wyszczególnienia jedynie tych usług, które dotyczą dzieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
brr
3 lata temu
kontrole kary mandaty procesy, Polska w tym przoduje, ile kosztuje utrzymanie tak wielu straznikow ochroniarzy itp???
Zzz
3 lata temu
Brawo Pis. Te kilka złotych I już kontrolę. Może swojaków obejmiecie kontrola? Te ich dworki i pałace...
Marcin
3 lata temu
Już rok temu chciałem wykorzystać bon podczas rodzinnego wypadu. Jednak tam gdzie go honorowali były tak wysokie ceny za pobyt dla mnie i żony, że taniej wychodziło gdzie indziej bez bonu. Ten bon może ma sens dla starszego dziecka na jakiś koloniach. Na wyjeździe rodzinnym będzie go trudno zrealizować z uwagi na zbyt małą ofertę.
hihihi
3 lata temu
No to teraz sprawdzą ile kosztowały ich bedą reformy PIS .
Anielka
3 lata temu
Czemu czepiają się piekarni z dwoma pokojami do wynajęcia , taki obiekt może spokojnie mieć status uzdrowiska , dziecko na 10 "zdrowasiek " do pieca chlebowego i choroby , jak ręką odjął .
...
Następna strona