Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Zaleska
|
aktualizacja

Brexit. Londyn nie odpuszcza daty 31 października. Chce wyjść z UE bez względu na wszystko

9
Podziel się:

Szef brytyjskiego rządu Boris Johnson podtrzymuje, że jego kraj opuści Unię Europejską 31 października. Johnson powiedział w niedzielę przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi, że stanie się tak bez względu na okoliczności.

Brexit. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk i premier Wielkiej Brytanii Borys Johnson podczas szczytu G7.
Brexit. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk i premier Wielkiej Brytanii Borys Johnson podczas szczytu G7. (PAP, EPA/NEIL HALL / POOL)

Tusk i Johnson spotkali się we francuskim Biarritz przy okazji szczytu G7. Relację z rozmowy przekazało mediom nieoficjalnie źródło z brytyjskiej ambasady.

Według relacji Johnson zapewnił Tuska, że chce opuścić UE z porozumieniem i prowadzić rozmowy z Brukselą i państwami członkowskimi, ale jednocześnie zamierza doprowadzić do brexitu bez względu na wszystko. - Premier powtórzył, że będziemy opuszczać UE 31 października niezależnie od okoliczności, musimy uszanować wynik referendum - przekazał przedstawiciel brytyjskiej dyplomacji, cytowany przez PAP.

Kolejne spotkanie Johnsona i Tuska odbędzie się we wrześni przy okazji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zobacz: Brexit. Ekspert: Potrzeba ulg zachęcających do powrotu do Polski

Z kolei unijne źrodła oceniają, że z niedzielnego spotkania nie wyniknęło nic nowego.

Wcześniej, po przylocie do Biarritz, Johnson ostrzegł Tuska, że będzie on znany jako "Mister No Deal", jeśli nie zgodzi się na zmianę porozumienia o brexicie. Johnson odpowiedział w ten sposób na wcześniejszy tweet Tuska, w którym przewodniczący RE wyraził nadzieję, że to Johnson "nie przejdzie do historii jako +Mr No Deal+".

Szef brytyjskiego rządu domaga się od strony unijnej renegocjacji porozumienia o brexicie, w tym usunięcia z niego zapisu o backstopie. Jest to awaryjne rozwiązanie mające nie dopuścić do przywrócenia twardej granicy (kontrolowanej i chronionej przez służbę celną i policję) między należącą do Unii Europejskiej Irlandią a Irlandią Północną, stanowiącą część Zjednoczonego Królestwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
Leszek
5 lata temu
Tzw Londyn od 2016 roku, nie wie co zrobić, bo daty, w których mieli sobie pójść, wiele razy minęły, a wciąż się prosili o kolejny termin, co to znaczy dla zwolenników brexitu?, chciałabym a boję się, ważne żeby zostać z dziewictwem? kolejny satyryk w parlamencie UK, szuka dla siebie owacji, i ma nadzieje,że coś ugra? przede wszystkim dla siebie, czas pokazał,że tzw parlament czy inne nazwy w UK, są dalekie od unii, i zajmują się swoimi wielce ważnymi problemami, angielska buta, jeszcze z czasów kolonii a dziś Królowej, parasol i melonik
Fuck
5 lata temu
Spotkali się w szatni przy wydawaniu marynarki
Karol
5 lata temu
Tusk tylko potrafi niszczyć.
Ziom
5 lata temu
Boris jest jak caveman. Szkoda gadać kolejny angielski cwaniak niech spada
Ss
5 lata temu
Oj tam oj tam. Dzien przed swierdza ze jednak nie. Angole nie maja jaj