Dopłaty do pensji. Warunek podstawowy: firma nie może zwalniać w czasie pobierania pieniędzy
Firmy, które w związku z koronawirusem odnotowały straty, mogą liczyć na 3-miesięczne dofinansowanie do pensji w ramach tarczy antykryzysowej. Zainteresowane firmy muszą wcześniej zawrzeć z pracownikami porozumienie o wprowadzeniu przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy.
Co piąta firma na rynku nie ma rezerw finansowych. Strategią przedsiębiorców są cięcia etatów i obniżki pensji – wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Aby zapobiec temu scenariuszowi, rząd przewidział w tarczy antykryzysowej 3-miesięczne dofinansowanie do pensji pracowników. Przez czas pobierania dofinansowania pracodawca nie może zwalniać (co jest istotna zmiana w stosunku do pierwotnego brzmienia tego rozwiązania, zgodnie z którym nie może zwolnić również przez 3 kolejne miesiące po tym, jak skończy pobierać dopłaty).
Dopłaty do pensji. Które firmy mogą liczyć na pomoc?
Z dopłat mogą skorzystać mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, który prowadzą działalność gospodarczą przez co najmniej 14 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku o dofinansowanie. Warunkiem skorzystania z dopłat jest brak zaległości w opłacaniu zobowiązań podatkowych do końca III kwartału 2019 r.
Ponadto przedsiębiorca musi wcześniej zawrzeć z pracownikami (względnie: związkami zawodowymi działającymi w firmie) porozumienie o wprowadzeniu przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy. W ciągu pięciu dni od podpisania dokument musi zostać przekazany inspekcji pracy.
Obejrzyj: Tarcza antykryzysowa. ZUS zasypany wnioskami
Jeśli pomimo złożonego zobowiązania pracodawcy nie uda się utrzymać miejsc pracy, będzie musiał oddać pobrane na dopłaty pieniądze w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania starosty. Zwrot będzie proporcjonalny do okresu nieutrzymania w zatrudnieniu pracownika.
Dopłaty do wynagrodzenia pracowników: zasady
Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o dopłaty do kosztów wynagrodzeń pracowników oraz należnych od tych wynagrodzeń składek na ubezpieczenia społeczne. Wysokość dopłaty jest uzależniona od tego, jak bardzo spadły obroty.
• Jeśli obroty firmy spadły o co najmniej 30 procent, pracodawcy mogą liczyć na dopłaty do pensji w wysokości 50 procent sumy wynagrodzeń, jednak do kwoty 50 procent minimalnej pensji.
• Jeśli obroty firmy spadły przynajmniej o połowę, dofinansowanie nie może przekroczyć 70 procent wynagrodzeń, jednak nie więcej niż 70 procent kwoty minimalnego wynagrodzenia, powiększonego o składki na ubezpieczenia społeczne od pracodawcy, w odniesieniu do każdego pracownika
• Jeśli pracodawca odnotował przynajmniej 80-proc. spadek obrotów, otrzyma dofinansowanie w wysokości nieprzekraczającej kwoty stanowiącej sumę 90 proc. wynagrodzeń poszczególnych pracowników objętych wnioskiem o dofinansowanie wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne należnymi od tych wynagrodzeń. Nie będzie to jednak nie więcej niż 90 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia powiększonego o składki na ubezpieczenia społeczne od pracodawcy, w odniesieniu do każdego pracownika.
Dopłaty do pensji. Jak złożyć wniosek o dofinansowanie wynagrodzenia?
Dopłaty do pensji. Warunek podstawowy: firma nie może zwalniać w czasie pobierania pieniędzy
Wniosek można złożyć w Wojewódzkim Urzędzie Pracy właściwym dla siedziby pracodawcy bądź elektronicznie za pomocą formularza elektronicznego na portalu Praca.gov.pl.
We wniosku przedsiębiorca umieszcza najważniejsze informacje (siedziba firmy, osoby uprawnione do reprezentacji). Formularz zawiera oświadczenie mówiące m.in. o tym, że wnioskodawca zobowiązuje się przeznaczyć środki z dofinansowania na koszty związane z wynagrodzeniami pracowników oraz składkami na ubezpieczenia społeczne.
Przedsiębiorca dołącza do wniosku porozumienie o wprowadzeniu przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy oraz wykaz pracowników.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
