Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Dorsza będzie mniej? Bruksela chce wstrzymać połów dorsza na Bałtyku

18
Podziel się:

Komisja Europejska zaproponuje wstrzymanie połowów dorsza ze stada wschodniobałtyckiego na pół roku - mówi Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Szef resortu dodaje, że reakcja Brukseli jest spóźniona i już niewystarczająca.

- Mam gorzką satysfakcję - mówi minister o spodziewanej decyzji Komisji Europejskiej
- Mam gorzką satysfakcję - mówi minister o spodziewanej decyzji Komisji Europejskiej (Forum, Forum)

Dorsza będzie zdecydowanie mniej. Unia Europejska właśnie planuje wprowadzić limity jego połowu. I co ciekawe - takie działanie od dawna popiera polski rząd.

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że Polska już od 2015 roku domaga się wprowadzenia "radykalnego" obniżenia kwot połowowych dorsza na terenie Bałtyku.

Marek Gróbarczyk tłumaczy, że ochrona dorsza jest niezbędna, bo tych ryb jest w bałtyckich wodach coraz mniej. Pogarsza się też jakość tego gatunku. Zdaniem ministra, KE zaproponuje więc zerowe kwoty połowowe dla dorsza wschodniego. Ale to jego zdaniem problemu nie rozwiąże.

Jak przypomina Gróbarczyk, KE jednocześnie ponosi kwoty połowów śledzia i szprota, a właśnie tymi gatunkami żywią się dorsze. - To doprowadza do załamania łańcucha pokarmowego dorsza - mówi minister.

Zobacz także: Drastycznie kurczy się populacja popularnej ryby. Obejrzyj wideo:

- Niestety mam gorzką satysfakcję, że to co mówiłem od kilku lat się sprawdziło. Najgorsze jest to, że nasze postulaty na temat ograniczenia połowów dorsza na Bałtyku, wprowadzenia okresów ochronnych i obszarów chronionych, po to by odbudować stada, były ignorowane i odrzucane m.in. przez Międzynarodową Radę Badań Morza, która ma szacować zasoby ryb w morzach. Organizacja wskazywała m.in. że chronienie tarła nie ma wpływu na populację przede wszystkim dorsz - mówił PAP minister.

Gróbarczyk dodał, że Polska chce, by zakaz połowów dorsza "nie był chwilowy i działający tylko medialnie, ale by był długofalowy i osłonowy".

Ekolodzy już od lat mówią o fatalnej sytuacji dorszy w Morzu Bałtyckim. Już od dawna domagają się całkowitego zaprzestania połowów ryb z tego gatunku we wschodniej części morza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Prow
5 lata temu
Kto pisze i redaguje te teksty? Nie da się tego czytać.
Roziu
5 lata temu
Dorsz a cena jak za łososia!
piada
5 lata temu
ciekawa ochrona wyłowić pokarm dla dorszy i myśleć ,że gatunek się odrodzi to tylko możliwe w EUROKOMUNIE , rybki będzie mniej i będzie droższa , czekam na rządowy program RYBKA + na kartki
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
plaża
5 lata temu
Dorsz ginie bo nie ma co jeść ..... jak odłowisz wszystko co małe na mączkę rybną to co pozostaje umierać z głodu pierw kanibalizm ............ druga sprawa robi się za ciepło w morzu dla dorsza no i te zanieczyszczenia jak nic się nie zmieni a trzeba czasu na zmiany w M. Bałtyckim będą tylko sinice fale i bycze babki ............
plaża
5 lata temu
Dorsz ginie bo nie ma co jeść ..... jak odłowisz wszystko co małe na mączkę rybną to co pozostaje umierać z głodu pierw kanibalizm ............ druga sprawa robi się za ciepło w morzu dla dorsza no i te zanieczyszczenia jak nic się nie zmieni a trzeba czasu na zmiany w M. Bałtyckim będą tylko sinice fale i bycze babki ............
Las
5 lata temu
A ja nie jem ryb
Asd
5 lata temu
Powinni zakażą połowu wszystkich ryb na 10lat
HGW
5 lata temu
Kto kiedyś jadał dorsze? To była ryba trzeciego gatunku a dzisiaj rarytas.