Dziennikarz "Die Welt" przestrzega Polskę. "Walka o reparacje może oznaczać niemieckiego Trumpa"
Co kilka miesięcy polski rząd wraca do tematu reparacji. Tak się stało również przed 80. rocznicą wybuchu wojny. Co o tym sądzą Niemcy? - Nie idźcie tą drogą! - mówi autor "Die Welt". Przestrzega, że w konsekwencji może nadejść "niemiecki Trump", który będzie chciał wybudować mur nad Odrą.
Choć polski rząd oficjalnie nie domaga się od Niemców odszkodowań za II wojnę światową, to ten temat regularnie porusza.
- Polska nie otrzymała od Niemiec odpowiedniej rekompensaty za okrucieństwa drugiej wojny światowej. Straciliśmy sześć milionów ludzi - dużo więcej niż inne kraje, które dostały wysokie reparacje. To nie jest sprawiedliwe. Nie może tak zostać - powiedział w wywiadzie dla grupy medialnej Funke premier Mateusz Morawiecki w przededniu 80. rocznicy wybuchu wojny.
Jak na tę sprawę patrzą Niemcy? Większość dużych redakcji traktuje temat z delikatnością. Jednak duży dziennik "Die Welt" publikował już teksty krytykujące Polskę czy Grecję za podnoszenie kwestii reparacji. Bardzo krytycznie o takich żądaniach pisał w gazecie między innymi Sven Felix Kellerhoff, który zajmuje się w dzienniku sprawami historycznymi.
Czy Polska powinna ubiegać się o reparacje ze strony Rosji? Obejrzyj wideo:
Czytaj też: Reparacje wojenne. Niemcy nie widzą podstaw, by wypłacać je Polsce. Dla Grecji mają lepsze informacje
Sugerował nawet, że takie postulaty mogą doprowadzić do rozpadu Unii Europejskiej, a nawet do nowej wojny. Zapytaliśmy go, skąd ma takie obawy.
- Oczywiście miejmy nadzieję, że nowa wojna nam nie grozi. Ale wyobraźmy sobie, że Warszawa i Ateny się uparły - i że blokują wszystkie unijne decyzje, dopóki Niemcy nie zgodzą się wypłacić im odszkodowań. W takiej sytuacji Unia mogłaby wręcz pęknąć - mówi money.pl Sven Felix Kellerhoff.
Gdyby tak się stało, zdaniem dziennikarza, "do Europy mógłby wrócić nacjonalizm".
"Możemy się doczekać niemieckiego Trumpa"
- Mogłyby powstać, na przykład w Niemczech, partie, przy których populistyczna AfD wydawałaby się całkiem umiarkowana. A AfD uważam za ogromne zło - dodaje dziennikarz. - W Niemczech mógłby na przykład pojawić się ktoś w rodzaju Donalda Trumpa - dodaje autor "Die Welt".
Jego zdaniem, tak jak prezydent USA chce postawić mur na granicy z Meksykiem, tak "niemiecki Trump" mógłby wymyślić mur przy Odrze, aby odgrodzić kraj od Polaków.
- Jeśli Unia by upadła, znów istniałaby twarda granica na Odrze. Poziom szowinizmu mógłby wzrosnąć na całym kontynencie. Na pewno wpłynęłoby to też na polskich pracowników, którzy mogą teraz pracować w innych krajach, w tym w Niemczech - mówi w rozmowie z money.pl Kellerhoff.
- Jest więc wiele różnych trudnych do przewidzenia żądań reparacji wojennych. Żądań moim zdaniem nieodpowiedzialnych - zaznacza dziennikarz.
Autor jednak nie uważa, że odszkodowania za wojnę się Polsce nie należą. - Są jednak inne formy kompensacji. W przypadku Polski nie mam wątpliwości, że za taką kompensację można uznać właśnie obecność Polski w Unii Europejskiej. Przecież wasz piękny kraj, który już nieco poznałem, należy do największych beneficjentów UE - zaznacza dziennikarz.
- Dzisiejsi Niemcy i Polacy powinni współpracować i pamiętać o złej przeszłości. Odszkodowania, które służą upokorzeniu drugiej strony, temu nie pomogą. Przeciwnie, są całkowicie bezproduktywne. Powinniśmy stawić wspólnie czoła przyszłości, zamiast bezsensownie tkwić w przeszłości - dodaje dziennikarz.
O kwestię reparacji spytaliśmy jeszcze jednego niemieckiego dziennikarza.
- Trudny temat - odpowiedział, pragnąc zachować anonimowość. - W redakcji wielokrotnie o tym rozmawialiśmy, ale ciągle nie wiemy, na ile polskie żądania są właściwie poważne. Bo polski rząd o nich mówi sporo, ale niewiele w tej sprawie robi. Może więc po prostu polska prawica walczy w ten sposób o głosy, ale temat nie wyjdzie nigdy poza medialne dyskusje? - zastanawia się berliński dziennikarz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl